Apple

Klienci wybaczą Apple wysokie ceny i najbrzydsze etui. Dlaczego Apple to robi?

Albert Lewandowski
Klienci wybaczą Apple wysokie ceny i najbrzydsze etui. Dlaczego Apple to robi?
Reklama

Apple jest znane z tego, że tworzy dopracowane i eleganckie urządzenia. Ostatnio jednak trudno dokładnie tak opisać najnowsze iPhony, które nie wyróżniają się swoim wyglądem. Wkrótce Amerykanie chcą powrócić do swojego najbrzydszego akcesorium w historii.

Apple skończyło ze stylem w iPhonach

Firma z Cupertino ma wypracowaną mocną pozycję. Stworzyli świetny ekosystem, w którym każdy użytkownik może komfortowo korzystać ze wszystkich aplikacji. Moim zdaniem z tego względu Apple cieszy się tak świetną opinią, a ich wierni użytkownicy na pewno nie zmienią nagle całego posiadanego sprzętu. Widać to zresztą, że Amerykanom nie chce już się tak bardzo starać, czego najlepszymi dowodami może być dosyć kontrowersyjny wygląd nowych iPhonów czy problematyczne klawiatury motylkowe w Macbookach.

Reklama

Inni producenci muszą bardziej się starać. W przypadku iPhonów można odnieść się do ceny, która jest wysoka i w przypadku Samsunga równie słaby wygląd skończyłby się porażką rynkową. Moim zdaniem akurat w tym segmencie Apple ustala zbyt wysokie ceny. O ile Macbooki, iPady czy AirPodsy są warte swojej ceny, o tyle w przypadku iPhonów zupełnie nie widzę uzasadnienia takich różnic. Temat ten zresztą poruszył Paweł w felietonie Nie, nowe AirPodsy Pro nie są za drogie. Podobnie, jak zwykły iPhone 11.

Wkrótce do sprzedaży Apple miałoby wprowadzić dedykowane etui z baterią. Już w przeszłości mieliśmy okazję zobaczyć Battery Case i trzeba przyznać, że trudno znaleźć coś mniej urodziwego, jeżeli chodzi o akcesoria do smartfona. Zresztą spójrzcie sami.

Owszem, taki case jest bardzo praktyczny. Mamy dodatkową baterię, ochronę telefonu dzięki gumowemu etui, ale z drugiej strony trudno wytłumaczyć tak wielki garb. Jednym z rozwiązań byłoby zastosowanie baterii o nietypowych kształtach, aby możliwie jak najlepiej wykorzystać dostępną przestrzeń, ale najwyraźniej Apple woli postawić na niższy koszt produkcji. Moim zdaniem wzorem w tej kwestii pozostaje Motorola i ich moduły dla smartfonów z serii Moto Z, które nie tylko są praktyczne, ale również wyglądają tak, jak powinny. Pod tym względem firma będąca własnością Lenovo udowadnia, że można to zrobić ładnie.

Pewna pozycja

Apple nie musi się starać tak, jak to wyglądało kilka lat temu. Wrzucą swoje logo, na konferencji opowiedzą o tych wszystkich nowościach i wszyscy jak zauroczeni będą patrzeć się w ich iPhony. Wygląda to na pewność siebie, która w przeszłości zgubiła sporo firm. Szczególnie widać to było po Nokii, będącej w zeszłej dekadzie niekwestionowanym liderem i gigantem, który miał nigdy nie stracić swojej pozycji.

Tu oczywiście pojawia się pewna szansa dla konkurencji. Szczególnie mniejsze firmy z Państwa Środka mogą się lepiej zaprezentować i na aspekt wyglądu ogromny nacisk kładzie, np. Oppo. Zobaczymy zresztą, czym Apple będzie nas chciało jeszcze zaskoczyć w iPhonach. Na pewno w przypadku kolejnych generacji postarają się o lepszy ich wygląd.

Przeczytaj również:

źródło: Engadget

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama