Apple

Podobno Touch ID idzie na emeryturę. W iPhone zastąpi go system rozpoznawania twarzy

Paweł Winiarski
Podobno Touch ID idzie na emeryturę. W iPhone zastąpi go system rozpoznawania twarzy
Reklama

Ach ten czas przed zapowiedzią nowych iPhonów. Mnóstwo mniej lub bardziej realnych przecieków, które albo nie mają nic wspólnego z nowym sprzętem Apple, albo potwierdzają się na konferencji. W ten przeciek jestem w stanie uwierzyć, choć nie ukrywam że wolałbym nie żegnać się z czytnikiem linii papilarnych.

Amejzing

Czasem rozmawiamy w redakcji o tym, co musiałby mieć nowy iPhone by w ogóle pojawił się jeszcze cały ten applowski amejzing. Oczywiście innowacja rozumiana jest na różne sposoby i historia branży tech wielokrotnie pokazała, że to wcale nie pierwszy spija całą śmietankę. Z drugiej strony w dzisiejszych czasach firmy pokazały już tyle rozwiązań jeśli chodzi o smartfony, że „wyskoczenie” z czymś nowym graniczy niemal z cudem.

Reklama

Jak donoszą źródła zaprzyjaźnione z serwisem Bloomberg nowy system rozpoznawania twarzy Apple jest w stanie zweryfikować użytkownika w mgnieniu oka (mówi się o kilkuset milisekundach). Zadziała również gdy urządzenie leży nieruchomo na stole i nie jest trzymane bezpośrednio przed twarzą użytkownika. Wiadomo, że nowa technologia jest aktualnie testowana, nie wiadomo natomiast czy uda się ją zaimplementować w nadchodzącym modelu - możliwe, że będzie musiała poczekać do kolejnej odsłony iPhona.

Problemy z czytnikiem w ekranie

Kilka dni temu wspominałem o tym, że firma Qualcomm ma już gotowy czytnik, który będzie działał przez ekran. Tymczasem Apple ma podobno z takim rozwiązaniem problemy. I mogą one stanąć na drodze w zastosowaniu takiego rozwiązania. Wtedy szanse na rozpoznawanie twarzy przy pomocy trójwymiarowej kamery byłyby większe. Szczególnie, że taki system lepiej pasowałby do iPhone 8, który ma mieć podobno ekran o przekątnej 5,2 cala z symbolicznymi ramkami. Pierwsze skojarzenie to oczywiście Samsungi Galaxy S8 - i szczerze wątpię, by na jesieni kogokolwiek jeszcze zachwyciło takie rozwiązanie. Konkurencja ma je od jakiego czasu, nie wiem co musiałoby zrobić Apple by zainteresować sceptyków swoim ekranem. Co jeszcze w nowym telefonie? Mówi się o szybkim ładowaniu przez Lightning i ładowaniu bezprzewodowym. Znów bajery, które od dawna ma konkurencja.

Wolę czytnik linii papilarnych

System rozpoznawania twarzy, bazujący na kamerze, jest tak dobry jak zastane warunki oświetleniowe. Im gorzej ze światłem, tym bardziej się gubi - Apple musiałoby pokazać idealnie działającą technologię, dopiero wtedy można byłoby mówić o rewolucji. Czytniki linii papilarnych są czymś, czego używam nagminnie i czuję się bezpiecznie, chociażby odblokowując aplikację bankową czy odblokowując telefon do płatności zbliżeniowych. O ile oczywiście czytnik działa dobrze - używam Samsunga Galaxy S7 Edge i oczywiście nie zawsze jest idealnie, ale ogólnie nie narzekam. W przypadku Galaxy S8 i odblokowywania telefonu przy pomocy kamery nie byłem z tego systemu zadowolony.

Tymczasem Grzesiek rozpisał swoją listę życzeń do iPhona 8, zerknijcie na nią.

grafika: 1, 2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama