Trwająca właśnie prezentacja "Wonderlust" przynosi nam premierę iPhone'a 15 oraz iPhone'a 15 Plus. Co o nich wiemy, czym się wyróżniają i ile kosztują? Sprawdzamy!
Na dzisiejszej prezentacji "Wonderlust" Apple zaprezentowało swoje nowe flagowce, w tym podstawowe modele iPhone 15 oraz iPhone 15 Plus. Podobnie jak rok temu, mamy tu do czynienia z telefonami dostępnymi w popularnym rozmiarze 6,1 cala oraz wersji 6,7-calowej, która przypadnie do gustu tym, którzy preferują większe smartfony. Oba ekrany to wyświetlacze Super Retina XDR z technologią OLED, osiągające 1600 nitów jasności, a w słońcu do 2000 nitów i kontrast 2 000 000:1 wspierające technologię Dolby Vision, ale wciąż oferujące odświeżanie na poziomie 60 Hz.
iPhone 15 i 15 Plus. Czas pożegnać notcha
Największą zmianą w porównaniu z zeszłorocznymi, bazowymi modelami iPhone 14 jest to, że podstawowy iPhone 15 wyposażony jest w Dynamiczną Wyspę (Dynamic Island). A to oznacza, że tradycyjny notch, który debiutował wraz z iPhonem X przechodzi do historii - przynajmniej jeśli chodzi o flagowe modele. Na iPhonie 15 oraz iPhonie 15 Plus będzie można sprawdzać alerty oraz trwające czynności (takie jak odtwarzany utwór, działający minutnik, połączenie AirDrop oraz wskazówki z Map) w polu Dynamic Island na ekranie początkowym lub w dowolnej aplikacji - zupełnie jak ma to miejsce w przypadku iPhone'a 14 Pro i Pro Max. Pole Dynamicznej Wyspy jest widoczne zawsze, gdy iPhone jest odblokowany.
iPhone 15 to także pierwszy z iPhone'ów, który żegna się ze złączem Lightning. To zastąpione zostało przez port USB-C (obłusga USB 2, do 480 Mb/s), o czym mówiło się już od dłuższego czasu - ruch ten wymusiła Unia Europejska, która narzuca, by wszystkie sprzedawane od przyszłego roku urządzenia na rynku europejskim posiadały właśnie ten standard ładowania. Apple nie czeka na 2024 r. i już przy okazji dzisiejszej premiery "aktualizuje" swoje sprzęty mobilne, by spełniały europejskie normy.
iPhone 15 i 15 Plus. Co nowego?
Na pierwszy rzut oka iPhone 15 i iPhone 15 Plus wyglądają jak zeszłoroczne, podstawowe czternastki z 6,1 i 6,7-calowymi ekranami pozbawionymi notcha. Zmiany znajdziemy także w ich wnętrzach. Podstawowe modele otrzymują układ znany z iPhone'a 14 Pro - A16 Bionic charakteryzujący się m.in. 6-rdzeniowym CPU z 2 rdzeniami zapewniającymi wydajność i 4 rdzeniami energooszczędnymi oraz 5-rdzeniowym GPU. iPhone 15 i 15 Plus posiadają też Ultraszerokopasmowy czip drugiej generacji, który zwiększa możliwości orientacji w przestrzeni. Do tego bateria oferująca cały dzień pracy na jednym ładowaniu oraz szybsze ładowanie bezprzewodowe do 15 W dzięki MagSafe (7,5 W dzięki Qi) oraz ładowanie przewodowe USB-C. Oba modele mają być również kompatybilne z przyszłymi ładowarkami działającymi w technologii Qi2.
A jak wygląda kwestia aparatów? Tu też mamy aktualizację, choć o dużych skokach mowy nie ma. iPhone 15 i iPhone 15 Plus wyposażone są w te same, podwójny aparat: główny 48 Mpix: 26 mm, przysłona ƒ/1,6, system OIS z automatyczną stabilizacją matrycy, funkcja 100% Focus Pixels, obsługa zdjęć o ultrawysokiej rozdzielczości (24 MP i 48 MP) oraz ultraszerokokątny 12 Mpix: 13 mm, przysłona ƒ/2,4 i pole widzenia 120°
iPhone 15 i 15 Plus. Ceny i dostępność
A jak wygląda cennik iPhone'a 15 i jego większego odpowiednika? Apple ponownie nie zdecydowało się na podniesienie jego ceny bazowej - przynajmniej w Stanach Zjednoczonych. Za podstawowy model z pamięcią 128 GB trzeba zapłacić w USA 799 dolarów. Za "dużego" iPhone'a w wariancie 128 GB trzeba zapłacić 899 dolarów. Oba modele będą dostępne w kilku wersjach kolorystycznych: czarnym, zielonym, niebieskim, żółtym oraz różowym.
A jak to wygląda w Polsce? Zaskakująco! iPhone 15 i 15 Plus debiutuje w cenach niższych niż zrobił to model 14 w zeszłym roku. Cennik prezentuje się następująco:
iPhone 15
- 128 GB - 4699 zł
- 256 GB - 5299 zł
- 512 GB - 6499 zł
iPhone 15 Plus
- 128 GB - 5299 zł
- 256 GB - 5899 zł
- 512 GB - 7099 zł
Zamówienia przedpremierowe ruszają w najbliższy piątek 15 września o godzinie 14:00 w oficjalnym sklepie Apple, a telefony na półkach sklepowych pojawią się tydzień później - 22 września.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu