Apple

Na co komu dwie nerki? iPhone 15 będzie JESZCZE droższy!

Kacper Cembrowski
Na co komu dwie nerki? iPhone 15 będzie JESZCZE droższy!
63

Premiera nowych iPhone’ów nadchodzi wielkimi krokami. Jeśli planujecie kupić „piętnastkę”, nie mamy dobrych informacji — będzie jeszcze drożej.

Już w zeszłym roku, w przypadku serii z numerkiem 14, mieliśmy do czynienia ze sporym skokiem cenowym w Polsce. Sporo osób uważało, że gorzej już nie może być, a wręcz przeciwnie: smartfony z nadgryzionym jabłkiem w logo w końcu będą musiały potanieć, to finalnie… cóż, żeby kupić iPhone’a 15, trzeba będzie wydać prawdziwą fortunę. Apple planuje spore podwyżki cen.

Polecamy na Geekweek: 15 telefonów, które promieniują najbardziej. Czy są niebezpieczne?

iPhone 15 — czy jest w ogóle na co czekać? Wszystkie zmiany, jakie szykuje dla nas Apple

Jak to zawsze bywa, chociaż gigant z Cupertino odsłania karty dopiero podczas jesiennej konferencji, to do tego czasu nowe telefony Apple nie mają już przed nami żadnych sekretów. Tak samo jest i w tym przypadku — i o iPhone’ach z serii 15 wiemy już niemal wszystko. Wszystkie modele iPhone'a 15, także te podstawowe, nie będą posiadać klasycznego notcha. Zastąpi je Dynamic Island, które w zeszłym roku zadebiutowało wraz z modelami iPhone 14 Pro i 14 Pro Max. Wszystkie warianty otrzymają także nowe złącze ładowania — port USB-C, zastępujący dotychczasowe złącze Lightning. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy zabieg ten będzie przeprowadzony wyłącznie w krajach Unii Europejskiej, czy też na całym świecie.

Źródło: 9to5Mac

Z dużym prawdopodobieństwem możemy założyć, że sercem iPhone 15 i iPhone 15 Plus będzie czip A16 Bionic — czyli ten sam, który napędza obecne modele iPhone'a 14 Pro. Na podobny ruch Apple zdecydowało się w zeszłym roku umieszczając procesor z iPhone'a 13 Pro w podstawowym modelu iPhone'a 14.

Jeśli chodzi o iPhone’a 15 Pro, to z pewnością możemy mówić o procesorze A17 Bionic. Do tego wszystko ma być zamknięte w nieco bardziej zaokrąglonej obudowie wykonanej z tytanu — poprzednie modele wykorzystywały aluminium (podstawowe modele) i stal nierdzewną (modele Pro). Tytan ma zapewnić lepszą wytrzymałość i wpłynąć na wagę samych smartfonów. Plotki wskazywały również, że Apple zdecyduje się na odejście od klasycznych „klikalnych” przycisków i zastąpić je nieruchomym przyciskiem bocznym i przyciskami głośności wykorzystującymi technologię pojemnościową. Wersję Pro Max ma za to zastąpić iPhone 15 Ultra, który ma zaskoczyć przede wszystkim zaawansowanymi aparatami — chociaż te zostały znacznie ulepszone już przy iPhone’ach 14 Pro i Pro Max.

Źródło: 9to5Mac

iPhone 15 — za taką moc trzeba będzie słono zapłacić

Jak możemy dowiedzieć się z nowego raportu Economic Daily News, Apple planuje podnieść cenę iPhone’ów — a wielkość podwyżki zależna będzie od tego, na jaki model się zdecydujemy. Na ten moment wiele wskazuje na to, że podwyżka dotknie wyłącznie modelów „premium” — iPhone 15 i iPhone 15 Plus w dolarach mają kosztować tyle samo, co do tej pory, lecz iPhone 15 Pro podrożeje o około 100 dolarów, kiedy cena iPhone’a 15 Pro Max (lub Ultra) skoczy o 200 dolarów amerykańskich. Przerażeni?

W teorii nie powinno to nikogo dziwić — coraz mocniejsze i mniejsze chipy, bardziej zaawansowane aparaty czy lepsze wyświetlacze, materiał całej obudowy oraz jej grubość. W praktyce jednak… cóż, zaboli to wszystkich klientów. Zdaje się jednak, że podwyżka w modelach Pro jest spowodowana głównie chipem A17 Bionic — ten ma być produkowany w technologii 3 nm, a w końcu zeszłoroczny A16 Bionic, czyli pierwszy produkowany masowo chip w technologii N4 TSMC, który jednak nie do końca jest 4 nm — sama tajwańska firma, która jest odpowiedzialna za stworzenie A16, określa go jako „ulepszony proces 5 nm” — kosztował Apple 110 USD za sztukę.

iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max (Ultra) — ile będą kosztować smartfony?

Cena iPhone 15 Pro może zaczynać się od 1099 USD w USA, podczas gdy iPhone 15 Pro Max może kosztować 1299 USD w „najbiedniejszej wersji”. W Polsce będą więc to prawdziwie astronomiczne kwoty, jeśli cena iPhone’a 15 Ultra w USA jest równa kwocie, którą trzeba tam zapłacić za 15-calowego MacBooka Air z M2. Sprawdzenie polskich cen w sklepie Apple w dniu premiery będzie mogło więc przyprawić o dreszcze.

Źródło: Economic Daily News

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu