Porównujemy iPhone 12 i iPhone 13, wskazując najważniejsze różnice między zeszłorocznymi modelami iPhone 12 (i iPhone 12 mini) oraz iPhone 13 (i iPhone 13 mini).
iPhone 12 i iPhone 13 - porównanie. Czym się różnią, czy warto kupić model sprzed roku?
Kiedy na rynku debiutują nowe modele urządzeń, naturalnym jest że poprzednie modele tanieją - tym samym stając się dużo bardziej łakomym kąskiem dla wszystkich klientów. Czy warto dopłacać do nowego modelu urządzenia, czy warto pokusić się o kilkaset złotych tańsze wydanie z ubiegłego roku? Cóż - tutaj nie dam wam jednoznacznej odpowiedzi, bo prawdopodobnie dla każdego będzie ona inna. Podpowiem jednak jakie są różnice między iPhone 12 i iPhone 13 - i sami zadecydujecie, czy warto dopłacać.
iPhone 12 i iPhone 13 - porównanie specyfikacji
Od razu też zaznaczę, że mówiąc o iPhone 12 i 13, będę brał pod uwagę także ich mniejsze warianty - te z dopiskiem Mini.
Zarówno tegoroczne jak i zeszłoroczne modele debiutowały w tych samych cenach - chociaż wiadomym jest, że iPhone 12 i iPhone 12 mini przez tych kilkanaście miesięcy staniały. iPhone 12 i iPhone 13 mają te same rozmiary ekranu (6,1-cala), podobnie jak warianty mini (5,4"), oferujące dokładnie taką samą rozdzielczość. Różnicy rozpoczynają się jednak w przypadku procesorów — o ile iPhone 12 napędza Apple Bionic A14, w iPhone 13 mamy o rok nowszy procesor Apple Bionic A15 - a także 5-rdzeniowy GPU. Zmieniły się także warianty kolorystyczne — iPhone 12 dostępny jest w kolorach białym, czarnym, niebieskim, zielonym, fioletowym oraz czerwony. Dla nowych klientów prawdopodobnie nie będzie to odczuwalne, ale tegoroczne smartfony są o kilkadziesiąt gramów cięższe, niż ich zeszłoroczne rodzeństwo. W tym roku, przynajmniej póki co, mamy do dyspozycji warianty: czerwony, różowy, niebieski, czarny i biały - ale nie jest wykluczone, że w przyszłości pojawią się także inne warianty kolorystyczne.
Największą i najbardziej odczuwalną różnicą pomiędzy iPhone 12 i iPhone 13 są niewątpliwie możliwości aparatów fotograficznych. Z przodu czekać na nas będzie dokładnie ta sama konstrukcja (12 MP TrueDepth o jasności f/2.2). Z tyłu jednak poza głównym 12 MP (o jasności 1.6) znalazł się ultraszerokokątny o jasności f/2.4 i polu widzenia 120°. I choć wygląda to niemalże identycznie, to są opcje, które udostępnione zostały dopiero w tegorocznych modelach. Co wśród nich? NAgrywanie wideo HDR z Dolby Vision 4K w 60 klatkach na sekundę, optyczna stabilizacja ekranu czy tryb Cinematic, który pozwoli uzyskać kinowy efekt zmiany ostrości. Na tę chwilę działa... ciekawie, prawdopodobnie lepiej niż gdziekolwiek indziej, jednak nie da się ukryć, że jest to rzecz, którą twórcy będą musieli jeszcze dopracować.
Dla tych którzy porzucili już fizyczne karty SIM prawdopodobnie dobrą wieścią będzie także wsparcie dla podwójnych eSIM — ale to nowość, która czeka wyłącznie w iPhone 13. Jeżeli chodzi o wykonanie - to oba modele mają wykończenie z aluminium i spełniają normę IP68.
iPhone 12 i iPhone 13: który warto kupić?
To pytanie, na które każdy musi odpowiedzieć sobie... sam. Jak widać - w zwykłych modelach iPhone 13 i iPhone 13 mini nie ma żadnych rewolucyjnych zmian z porównaniem do ubiegłorocznych modeli. Te debiutujące w 2020 roku są już teraz o kilkaset złotych tańsze. Ale czy warto dopłacić do udoskonalonego systemu aparatów, dual eSIM, lepszego procesora i nieco lepszej baterii? Musicie zadecydować sami.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu