Apple pokazuje przyszłość rynku
Firma z Cupertino udowodniła wielokrotnie, że ma moc wpływu na to, w którym kierunku rynek będzie się rozwijał. Sprawdziło się to w przeszłości i wygląda na to, że Apple nic nie straciło ze swojej władzy. W 2020 roku Amerykanie planują pokazać wszystkim, że nowe smartfony koniecznie muszą oferować wsparcie dla sieci 5G i z tego też względu wszystkie nowe iPhony 12 będą mogły pochwalić się obsługą tego łącza. Na dobrą sprawę będzie to spora nowość.
Przeczytaj również: Wszystko o iPhone 12.
Z tego też względu Apple zapowiada swoim partnerów naprawdę spory wzrost sprzedaży. Obecnie mówi się o wzroście nawet o 30%, co by oznaczało łączną sprzedaż w 2020 na poziomie aż 100 milionów egzemplarzy. Dla porównania na ten rok Apple przewidziało wynik na poziomie 70 – 75 milionów dla iPhonów. Zdaniem Amerykanów dodanie obsługi 5G spowoduje, że klienci od razu wymienią swoje sprzęty na nowe modele. Brzmi całkiem realnie i nawet można to zestawić do tego, jak Apple wprowadziło w końcu większe ekrany w swoich telefonach w 2014.
Na razie zresztą wygląda na to, że nowe iPhony rozwiną obecnie dostępne technologie i w ich promocji nacisk ma być położony właśnie na to 5G. Warto jednak zauważyć, że tak agresywne skupienie się na 5G wcale może nie być korzystne dla Apple. W końcu to nie oni zapewniają sieć i piłka jest po stronie operatorów komórkowych.
Sprawdź też: Co to sieć 5G?
Obecnie operatorzy powoli przygotowują się i wdrażają 5G. Wątpię, aby nagle w ciągu kilku miesięcy stali się oni gotowi na nowszą sieć i od razu byli w stanie dostarczyć ją klientom. Można tu zresztą zobaczyć na sytuację w Polsce. Cały czas trwają dyskusje na temat 5G, a w wielu innych państwach sytuacja nie wygląda inaczej.
Innowacyjność, a sytuacja rynkowa
Na dobrą sprawę to opóźnienie w działaniu związane z siecią 5G mogą doprowadzić do tego, że Apple obieca podwykonawcom i inwestorom niewiarygodnie wysokie wyniki sprzedaży iPhonów, ale finalnie niewiele z tego wyjdzie. Owszem, na pewno nowe modele z iOS będą cieszyć się ogromnym zainteresowaniem, jednak mało prawdopodobne, aby były w stanie pobić rekordy.
Przeczytaj również: W 2021 450 milionów smartfonów ze wsparciem 5G.
Nie sądzę, aby użytkownicy iPhonów nagle wymienili swoje obecne urządzenia na nowe tylko po to, żeby doświadczyć nowości związanych z 5G. Nawet w USA zapowiada się to na wymagającą przeprawę. W przypadku operatora AT&T jest już dostępne 5G, ale nie ma żadnych odczuwalnych usprawnień w porównaniu do 4G. Verizon z kolei planuje modernizację swojej sieci dopiero na koniec 2020.
Mam nadzieję, że Apple szykuje więcej nowości w iPhonie 12 niż tylko 5G i delikatne przypudrowanie podzespołów z 11, 11 Pro i 11 Pro Max. Bez tego zapowiada się kolejny rok bez rekordów.
Przeczytaj również:
- Recenzja iPhone 11.
- Recenzja iPhone 11 Pro.
źródło: Softpedia
Więcej z kategorii Apple:
- Niepokojąca praca dysków w Makach z M1. Problem z komputerem czy pomiarami?
- Design nowych Maków wg Prossera, mogą zrobić miazgę z rynku PC
- MacBook Pro w 2021 ma wrócić do starych, sprawdzonych rozwiązań
- App Store na macOS Mojave nie działa. Jak poradzić sobie z problemem?
- Wyciekło zdjęcie AirPods 3. generacji. Szykuje się sporo zmian