Chyba każdy zgodzi się ze mną, że Apple wykonało kawał świetnej roboty jeśli chodzi o aparaty i zdjęcia robione iPhone 11 i iPhone 11 Pro. A będzie jeszcze lepiej, przynajmniej teoretycznie.
Trudno jednoznacznie wskazać króla smartfonowej fotografii, podobnie jak wierzyć ślepo rankingom DXO Mark. Czy aparaty w iPhone 11 i iPhone 11 Pro są najlepsze na rynku? Podobno nie. Czy robią świetne zdjęcia? Zdecydowanie tak. Czy szumnie zapowiadane Deep Fusion było rewolucją? Nie. Czy ogólnie poprawiło jakość fotek robionych w średnich warunkach oświetleniowych? Na moje oko tak. Apple przejęło właśnie startup z UK, którego technologia powinna sprawić, że zdjęcia robione smartfonami będą jaśniejsze i ostrzejsze.
Zobacz też: Recenzja iPhone 11
Startup Spectral Edge Ltd. zebrał w ubiegłym roku 5,3 miliona dolarów dofinansowania na swoją technologię. Efektem jej zastosowania mają być jaśniejsza i ostrzejsze zdjęcia, choć mówi się też o ulepszaniu ziarnistego obrazu wykonywanego kamerami bezpieczeństwa. Cały pomysł bazuje na wykorzystaniu, a w zasadzie robieniu zdjęć w podczerwieni, które następnie łączone są ze standardowymi ujęciami przy użyciu technologii uczenia maszynowego. Efektem mają być ostrzejsze i posiadające bardziej naturalne kolory zdjęcia.Zobacz też: Recenzja iPhone 11 Pro
Jak możecie się domyślić, kwota transakcji nie została ujawniona. Apple nie podzieliło się też żadną informacją dotycząca tego jak i kiedy nowa ekipa przyczyni się do poprawy zdjęć w smartfonach Apple. Może to być kolejna generacja iPhonów, jeszcze kolejna, a może też się okazać, że technologia nie ma aż tak dużego wpływu na poprawę jakości zdjęć wykonywanych mobilnymi urządzeniami by faktycznie warto było ją wdrażać. Albo wręcz odwrotnie, zmieni oblicze mobilnej fotografii. Poczekamy, zobaczymy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu