Apple

Recenzje iPada Air 5. generacji mówią wprost: prawie PRO!

Kamil Świtalski
Recenzje iPada Air 5. generacji mówią wprost: prawie PRO!
Reklama

Kilka godzin temu zeszło embargo na recenzje zapowiedzianego w ubiegłym tygodniu iPada Air 5 generacji. Zagraniczna prasa tłumnie rozpisuje się na temat nowego tabletu od Apple, którego (przynajmniej polska) cena pozostawia naprawdę wiele do życzenia.

No bo właśnie - ta jest na tyle wysoka i bliska iPadowi Pro, że naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, aby ktoś stojący przed wyborem tych dwóch sprzętów wybrał Aira. Ale właśnie - cena jest największym "ale" tego tabletu, bo z recenzji jasno wynika, że jest to po prostu iPad Pro w fajnych kolorach, który pozbawiony został kilku funkcji. I to takich, które nie dla wszystkich będą kluczowe.

Reklama

iPad Air 5 generacji - opinie recenzentów są jednoznaczne. Nowy tablet prawie jak iPad Pro, ale...

Tuż po zapowiedzi urządzenia na łamach AntyWeb pisałem, że nie wiem dla kogo w tej cenie jest iPad Air 5. I zdanie jak najbardziej podtrzymuję — bowiem nawet przez moment nie brałem pod uwagę tego, że nowy iPad będzie produktem nieudanym. Gigant z Cupertino ma na tyle dużo doświadczenia w tabletach (i — patrząc na inne ich produkty — niewielką historię wpadek w temacie), że nawet nie brałem innej opcji pod uwagę.

Warto jednak wziąć pod uwagę, że amerykańskie recenzje wspominają o tamtejszych cenach — i różnicach w cenie. Z perspektywy naszej szerokości geograficznej sprawy cenowo prezentują się jednak nieco inaczej — bo różnica między Air a Pro może wynieść raptem 500 złotych. Mimo wszystko Dan Seifert na łamach The Verge podsumowuje swój tekst słowami:

Wielu będzie się zastanawiać, czy powinni kupić Air zamiast 11-calowego iPada Pro i myślę, że wybór jest prosty — kup Air. Rezygnujesz z wyświetlacza ProMotion, Face ID, kilku głośników, dodatkowej tylnej kamery z LIDAREM i opcji mmWave 5G. Spośród nich Face ID jest tym, za którym tęsknię najbardziej, ale nie sądzę, że warto wydać na niego 200 USD.

Brenda Stolyar na łamach Wired — mimo że pochwaliła sam tablet (tak naprawdę poza ceną i oprogramowaniem jej jedynym "ale" było miejsce umieszczenia przedniej kamerki), najwyraźniej nie jest fanką iPadOS. I to właśnie oprogramowanie - w połączeniu z ceną samego urządzenia i akcesoriów - składają się na zestaw, który... sama zamieniłaby po prostu na komputer.

Nie zrozum mnie źle, iPad Air to bardzo wydajny tablet o dużej mocy, długim czasie pracy baterii oraz lekkiej i przenośnej konstrukcji. Plusem jest też wszechstronność, która daje mi możliwość przełączania się między używaniem tego samego urządzenia jako laptopa, notatnika i telewizora. Ale jestem gotowa zrezygnować z tego wszystkiego w zamian za MacBooka z intuicyjnym, sprawdzonym oprogramowaniem.

Stuart Miles z Pocket-Lint pochwalił tablet za to jak dobrze działa, wsparcie stylusa drugiej generacji i... w przeciwieństwie do Brendy — on był usatysfakcjonowany przednią kamerką. Nie można tego samego powiedzieć o głównym aparacie fotograficznym, braku Face ID, braku wariantu 128 GB pamięci na dane... no i same akcesoria są w jego opinii po prostu (zbyt?) drogie. Ale z tym chyba wszyscy się zgodzimy.

Federico Viticci z MacStories miał bardzo dużo ciepłych słów na temat samego tabletu — podobnie jak reszta. Zwraca on jednak uwagę na 64 GB w podstawowym modelu, które mogą okazać się niewystarczające.

Reklama

W zależności od tego, co planujesz zrobić z tym iPadem, bardzo szybko zapełnisz 64 GB. Apple dało mi egzemplarz testowy o pojemności 256 GB, ale po pobraniu pełnej gry Genshin Impact (15 GB), zsynchronizowaniu mojego Obsidianu i zainstalowaniu kilku innych aplikacji, których używam do pracy, miałem już 56 GB zajętego miejsca. I to było, zanim jeszcze pobrałem albumy muzyczne i programy telewizyjne do użytku offline. 64 GB podstawowej pamięci masowej zaczyna być tak samo wrogie dla użytkownika, jak 32 GB przed laty; Mam nadzieję, że to ostatni raz, kiedy będę musiał wspomnieć o tym problemie w recenzji iPada Air.

Ostatecznie wszystko rozbija się o cenę, oczekiwania oraz zapotrzebowanie użytkowników. Wszystko wskazuje jednak na to, że nowy iPad Air 5. generacji jest produktem udanym, ale — zwłaszcza w Polsce — niewielka różnica w cenie z porównaniem do iPada Pro oraz niewielka ilość miejsca na dane sprawiają, że wybór może okazać się trudniejszy niż ktokolwiek podejrzewa.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama