Nowy iPad nie za bardzo różni się od zeszłorocznego modelu. Wyjaśniamy co się zmieniło i czy warto kupić iPada 2021.
Najtańszy iPad jest niekwestionowanym hitem sprzedaży właściwie... wszędzie. Tani (jak na produkt Apple), szybki, oferujący cały szereg funkcji. To prawdopodobnie dla większości użytkowników będzie sprzęt na lata - no i myślę, że trudno będzie znaleźć tablet oferujący równie dużo w takiej cenie. Ale - ku zaskoczeniu wielu - na jesiennej konferencji Apple zaprezentowało nowe wcielenie swojego najtańszego tabletu. Było to o tyle niespodziane, że przecież kilkanaście miesięcy temu - w 2020 roku - wprowadzili do sprzedaży nowy model. Co się zmieniło? Czy warto wymieniać tablet na nowszy? Jakie są różnice między iPadem 2020, a iPadem 2021? Już wyjaśniam.
iPad 2020 i iPad 2021 - co różni ta tablety? Czy warto kupić nowszy model?
Skoro nowy model, to są też nowe rozwiązania. Jest ich jednak stosunkowo niewiele - i jeżeli mowa o obecnych realiach, dla większości zamiana zeszłorocznego tabletu okaże się zbyteczna - zwłaszcza teraz, bo prawdopodobnie żadnej z zaproponowanych nowości nawet nie zauważą. Bo najważniejszą zmianą jest nowy procesor — iPad 2020 działał w oparciu o czip A12 Bionic — tegoroczny zaś oferuje o rok nowszy, A13 Bionic.
To zmiana ważna, ale obecnie dla większości użytkowników będzie ona prawdopodobnie niezauważalna - a bardziej doceni się ją za kilka lat, kiedy A12 Bionic przestanie być tak szybki, jak dotychczas. Kolejne wersje systemu iPadOS (i same gry/aplikacje) będą po prostu bardziej wymagające - i to będzie najzwyczajniej w świecie odczuwalne... i prawdopodobnie dla niektórych także irytujące.
Ale procesor nowej generacji to jeszcze nie wszystkie nowości, jakie przygotowali dla nas inżynierowie w Apple. iPad 2021 idealnie nada się do wideorozmów— a wszystko to dzięki 12 MP kamerce, która trafiła do tegorocznego modelu. Lepsza jakość wideo powinna zadowolić wszystkich regularnie korzystających z tabletów do wideorozmów. Co więcej — kiedy mowa już o przednim panelu, to najtańszy iPad doczekał się także wyświetlacza z funkcją True Tone. Na czym ona polega? Automatycznie dostosowuje temperaturę kolorów do otoczenia, w którym się właśnie znajdujemy.
Ostatnią ze zmian jest... zmiana ceny najtańszego wariantu - przy jednoczesnym podniesieniu jego ceny. Właściwie trudno więc mówić o tym, by było taniej - po prostu najtańszy pułap kompletnie zniknął, a zastąpił go wariant 64 GB który teraz jest podstawowym iPadem, a jego ceny zaczynają się od 1699 złotych.
Cała reszta pozostała bez zmian - niestety
I to tyle, jeżeli chodzi o nowości w podstawowym iPadzie z 2021 roku. Jak widać - różnic jest niewiele, a te które są... prawdopodobnie nie zachęcą użytkowników iPada z 2020 roku, by sięgnęli po nowszy model. Tym bardziej, że nie zmienił się ani design, ani tylna kamerka, ani nawet port ładowania - wciąż do dyspozycji użytkownicy mają wyłącznie Lightning.
Jeżeli jednak planujecie zakup podstawowego iPada - warto zainteresować się nowszym modelem. Nowa generacja procesora i kilka pomniejszych usprawnień to fajny kąsek - no i z pewnością tablet posłuży dłużej, niż zeszłoroczny wariant.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu