Odkąd zaraz na początku roku Google opublikowało informacje na temat błędów Meltdown i Spectre, które jak się później okazało, dotyczą nie tylko procesorów Intela, projektanci z obozu niebieskich pracują nad poprawkami, które mają unieszkodliwić omawiane luki. Do tej pory były to głównie zmiany programowe oraz częściowo sprzętowe, teraz Intel wreszcie powiedział, jakie procesory będą już wolne od tych luk i kiedy trafią na rynek.
Intel stworzył łatki dla procesorów z ostatnich 5 lat
Z informacji prasowej, która została dzisiaj opublikowana dowiadujemy się, że Intel przygotował wspólnie z twórcami systemów operacyjnych łatki dla wszystkich procesorów począwszy od 2. generacji architektury Core, czyli Sandy Bridge. Aby w pełni zabezpieczyć się przed dwoma wariantami luki Spectre oraz Meltdown, należy nie tylko posiadać wszystkie aktualizacje dla OS, ale także zrobić update BIOSu płyty głównej oraz zainstalować najnowszą wersję oprogramowania Intel Management Engine.
Nie oznacza to jednak, że prace zostały zakończone. Inżynierowie Intela nadal pracują nad łatkami dla starszych układów - Nehalem i Penryn, a także nad aktualizacjami obecnych obejść problemów, które mogą potencjalnie w mniejszym stopniu wpływać na wydajność samych CPU. Nowe generacje procesorów będą miały rozwiązania sprzętowe, które zniwelują wpływ na wydajność w przypadku błędów Spectre v2 oraz Meltdown, ale Spectre v1 nadal pozostanie zabezpieczony tylko programowo. Znalezienie rozwiązania na poziomie chipu nie jest niestety łatwe i może potrwać znacznie dłużej.
Procesory zabezpieczone przed Spectre v2 i Meltdown już w tym roku
Jak do tej pory Intel unikał oficjalnych wypowiedzi na temat tego kiedy na rynek trafią procesory niewrażliwe na luki Spectre i Meltdown. Dzisiaj po raz pierwszy oficjalnie potwierdzono, że tego typu układy trafią na rynek jeszcze w tym roku. Będą to jednak tylko sprzętowe zabezpieczenia przed drugim wariantem Spectre oraz Meltdown. W pierwszej kolejności obejścia te trafią do procesorów przeznaczonych na rynek profesjonalny, czyli do Xeonów. Architektura znana obecnie pod kodową nazwą Cascade Lake ma zadebiutować jeszcze w tym roku i być nadal produkowana w wymiarze technologicznym 14 nm.
Stosowne poprawki trafią też do procesorów przeznaczonych na rynek konsumencki należących do 8. generacji architektury Core. Te układy mają zadebiutować w drugiej połowie roku (Cannon Lake?), nie wiadomo jednak czy będą jakoś specjalnie oznaczone. Do 8. generacji architektury Core należą obecnie dostępne układy Coffee Lake i Kaby Lake Refresh, więc zamieszanie może być całkiem spore.
Intel na krótkim wideo stara się też wyjaśnić na czym polega zabezpieczenie sprzętowe przed wyżej wymienionymi błędami. Przez nowy sposób partycjonowania pamięci układu zarządzającego, odcięto możliwość dostępu procesom systemowym do tych części pamięci, które powinny zostać chronione. Intel obrazuje to jako swego rodzaju ogrodzenie, zobaczcie zresztą sami.
A teraz przyznajcie się uczciwie, kto zrezygnował z zakupu nowego procesora z powodu wyżej wymienionych błędów? ;-)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu