Intel

Pierwsze wyniki procesorów Intel Core Ultra nie zachwycają

Kamil Pieczonka
Pierwsze wyniki procesorów Intel Core Ultra nie zachwycają
Reklama

Intel za kilka dni oficjalnie przedstawi nam nową generację procesorów - Core Ultra, bazującą na całkiem nowej technice łączenia poszczególnych elementów procesora. Ma to być przełom, który pozwoli Intelowi nadrobić stracony czas, ale pierwsze testy nie są tak optymistyczne.

Intel Core Ultra 7 po pierwszych testach

Nowe procesory Intela dla komputerów przenośnych mają oficjalnie zadebiutować już za kilka dni - 14 grudnia. Będą to pierwsze układy z całkiem nowej serii - Core Ultra, którą Intel chce się odciąć od poprzednich generacji architektury Core. Ma ku temu dobre powody, Core Ultra bazuje na architekturze Meteor Lake. Są to pierwsze procesory giganta składające się z kilku mniejszych elementów, tzw. chipletów. Rozwiązanie to wcześniej wprowadziło AMD i sporo na tym skorzystało odzyskując znaczne udziały w całym rynku procesorów. Intel przy budowie swoich układów korzysta nie tylko z chipów produkowanych we własnych fabrykach, ale również z układów powstających w fabrykach TSMC. To wszystko miało sprawić, że Core Ultra będzie nowym otwarciem.

Reklama

Niestety analizując pierwsze wyniki testów nie wygląda na to, aby Core Ultra okazał się niedoścignionym wzorem. Rzekome wyniki testów układu Intel Core Ultra 7 155H pojawiły się na jednej z chińskich stron, która ma już dysponować samplem notebooka z nowym procesorem. I niestety nie są one zbyt obiecujące. Owszem, pod względem wydajności układu graficznego jest więcej niż dobrze, wygląda na to, że Intel pokonuje z wyraźną przewagą nawet Radeona 780M zintegrowanego z procesorami Ryzen. Ponad 3300 pkt w teście Time Spy to wynik lepszy od wielu dedykowanych układów graficznych dla laptopów. Wygląda więc na to, że może to być całkiem ciekawa oferta dla niedzielnych graczy.

CPU w Core Ultra pozostawia nieco do życzenia

Nieco gorzej wygląda to jednak pod względem wydajności CPU, gdzie do tej pory Intel zawsze raczej plasował się w czołówce, przynajmniej jeśli chodzi o wydajność jednego rdzenia. Intel Core Ultra 7 155H posiada 6 rdzeni wydajnych (P) z obsługą 2 wątków, 8 rdzeni oszczędnych (E) oraz 2 rdzenie low-power, co w sumie daje obsługę nawet 22 wątków. Bazowe taktowanie tego układu to 3,8 GHz, ale w trybie boost może wzrosnąć nawet do 4,8 GHz, a do tego mamy tutaj aż 24 MB pamięci cache L3. To wszystko jednak na niewiele się zdało, bo w testach wydajności pojedynczego rdzenia przegrywa zarówno z Core i5-13500H jak i z Ryzenem 7 7840HS. Nieco lepiej jest gdy rywalizacji zatrudnimy wszystkie wątki, tych mamy tutaj 22 podczas gdy konkurencja ma ich 16, co w sumie przekłada się na nieco lepsze wyniki.

To co jednak zawodzi najbardziej to pobór energii. Zastosowanie chipletowej budowy oraz aż trzech rodzajów rdzeni miało pozwolić na obniżenie zużycia energii w prostych zadaniach czy oglądaniu wideo. Pod tym względem jednak Ryzen 7 7840HS nadal okazał się znacznie lepszy oferując średnio o 30-40 minut dłuższy czas pracy niż Intel Core Ultra 7 155H przy takiej samej baterii. Być może jeszcze nie wszystko zadziałało tutaj tak jak powinno i system nie wykorzystywał pełnego potencjału rdzeni Low Power, ale obecnie nie wygląda to zbyt obiecująco. Z ostatecznymi ocenami poczekałbym jednak do oficjalnej premiery i pierwszych testów na stronach branżowych.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama