Instagram w ostatnich dniach bombarduje nowymi opcjami i zmianami, których nikt się tam nie spodziewał. Komentatorzy są bezlitośni.
W Stanach Zjednoczonych weekend pełen wrażeń. Brak dostępu do TikToka dla wielu jest końcem świata. Konkurencja nie śpi -- i podobnie jak z odpaleniem Threads gdy Twitter był w największych opałach, teraz Instagram ma pożywkę. Meta nie ma litości -- i poza tym że w ostatnich dniach serwowała użytkownikom amerykańskiego TikToka masę reklam zachęcających do rzucenia się w ich objęcia, serwuje także zestaw nowych funkcji która ma ich do tego mocniej zachęcić.
Przeglądając Instagram, Threads czy X - bardzo łatwo trafić na pełne rozczarowań wpisy użytkowników, którzy "nie wiedzą co robić z życiem" gdy stracili dostęp do swojej ukochanej społecznościówki. Ale właśnie - na ten weekend Instagram przygotował całą moc atrakcji, która ma przekonać użytkowników że warto tam być - i nie ma za czym tęsknić.
Nowe funkcje Instagrama. Dłuższe Rolki, nowy feed i inne
Agresywne reklamy na TikToku to jedno, ale Instagram poszedł o krok dalej -- i zmienił 90-sekundowy limit rolek. Od wczoraj użytkownicy platformy mogą uploadować materiały trwające do 3 minut -- czyli dokładnie tyle, ile wynosił tiktokowy limit w 2021 roku. Jak można się domyśleć - podobnie jak inne zagrania ze strony Mety, i ta spotkała się z dość... chłodnym przyjęciem ze strony obserwatorów, którzy w dużej mierze nie pozostawiają na nich suchej nitki i nazywają ich sępami. Z drugiej strony -- póki TikTok jest niedostępny na jednym z największych rynków na świecie, kto wie -- może to właśnie one okażą się nowym uzależnieniem tych, którzy tak bardzo tęsknią za platformą od Byte Dance.
Na tym jednak nie koniec -- bowiem kilka dni temu Instagram wprowadził aktualizację, która uniemożliwia robienie zrzutów ekranu wysyłanych "jednorazowych" wiadomości. Podobnie jak u konkurencji -- jeżeli będziemy chcieli je zachować, trzeba będzie zrobić zdjęcie innym urządzeniem, albo... nie aktualizować aplikacji do nowej wersji. Kolejną nowością jest również zupełnie nowy feed z Rolkami, które zostały obejrzane, polubiane lub skomentowane przez naszych znajomych. Koszmar.
Wisienką na torcie jest jednak zmiana prezentacji treści na profilach użytkowników, która jest do bólu tiktokowa. Dotychczas wszystkie główne media prezentowane były w formie kwadratów. W ten sposób wielu twórców projektowało sobie wygląd ich profilu, nierzadko dodając efekciarskie, podzielone na kilka kafelków, grafiki, które układały się w całość. Rozciągnięcie ich spowodowało niemałą katastrofę. I choć wiele profili wciąż wygląda świetnie, to tysiące użytkowników nie przestaje narzekać na to, jak Instagram "zniszczył" ich profile.
Ciekawe co dalej wymyśli Instagram - i czy faktycznie uda im się na nieobecności TikToka ugrać tak wiele, jak sobie założyli?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu