E-commerce

Nie odbierzemy już paczki InPostu w Żabkach. Firmy kończą współpracę

Kamil Świtalski
Nie odbierzemy już paczki InPostu w Żabkach. Firmy kończą współpracę
Reklama

Firma InPost i Żabka kończą współpracę. Pilotażowy program rozpoczął się w 2016 roku — ale umowy między firmami wygasły i nie będą kontynuowane.

O tym że Paczkomaty są najczęściej wybieraną formą odbioru przesyłek wiadomo nie od dziś. Wygodne, bezproblemowe, czynne całą dobę — a do tego jest ich coraz więcej na mapach całej Polski. Sklepy sieci Żabka wyrastają jak grzyby po deszczu — i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Na wzór sieci typu 7-eleven czy Family Mart - chcą być wszędzie. Dla każdego. Z pakietem najpotrzebniejszych produktów. Ale właśnie — na wzór wspomnianych sieci, przez ostatnich kilka lat mieliśmy opcję odbioru w nich paczek wysyłanych za pośrednictwem firmy InPost. Od kilku miesięcy w wybranych sklepach Żabka pojawiały się też Paczkomaty — automat pojawił się w jednej obok miejsca gdzie mieszkam. Ale jako że nie należał do największych, to więcej z nim było problemów niż pożytku — na trzy zamówione przedmioty, dwa wylądowały początkowo w innym z braku miejsca — i więcej szans już mu nie dałem. Ale dzisiaj portal Wirtualne Media informuje, że wieloletnia współpraca była tylko programem pilotażowym. Umowa między firmami wygasła, a zainteresowani postanowili nie kontynuować współpracy. I nie chodzi wyłącznie o całkiem świeży projekt jakim było wstawianie do sieci sklepów niewielkich automatów na paczki, ale także opcję odbioru przesyłek u sprzedawców sieci sklepów Żabka.

Reklama

W Żabkach bez InPostu, ale wciąż dostępne inne opcje

Mimo że nie odbierzemy już paczek InPost — wciąż będziemy mogli denerwować się na to, że klienci przed nami dopełniają formalności związanych z paczkami. Nic nie zmienia się w temacie odbierania oraz nadawania przesyłek korzystając z usług innych firm. Mowa oczywiście o Poczcie Polskiej oraz DHL. Ale biorąc pod uwagę dostępność, jakość obsługi i tempo InPostu — wierzę, że to właśnie ostatnia z firm zajmowała w niewielkich lokalach najwięcej miejsca swoimi paczkami. Ludzie najzwyczajniej w świecie lubią korzystać z ich usług — zarówno kurierskich, punktów odbioru jak i automatów. A tych w Polsce jest już ponad 18 tysięcy — i spacerując po miastach co rusz widzę, jak pojawiają się nowe. Co ważne: z każdym rokiem są one coraz większe. Niestety, mimo tego — zainteresowanie Paczkomatami jest na tyle ogromne, że w co gorętszych miejscach (np. przy stacjach metra, dużych przystankach tramwajowych i autobusowych) są regularnie przepełnione, a przesyłki tymczasowo przechowywane są w automacie potrafiącym być oddalonym nawet o kilka kilometrów dalej. O ile przy małych paczkach to nie stanowi większego wyzwania, o tyle doskonale rozumiem że może być problematyczne w przypadku większych paczek.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama