Alcatel to dzisiaj mało popularna marka na rynku elektroniki użytkowej, ale firma stara się to zmienić i na każdej większej imprezie pojawia się z now...
Alcatel to dzisiaj mało popularna marka na rynku elektroniki użytkowej, ale firma stara się to zmienić i na każdej większej imprezie pojawia się z nowymi produktami. Targów w Berlinie nie odpuścili i zaprezentowali m.in. tabfon oraz tablet. Nawet smartwatch się pojawił – najwyraźniej każdy producent musi mieć taki sprzęt w swojej ofercie. Pytanie, czy firmy będą potrafiły na tym zarobić?
OneTouch Hero 2
Tabfon posiadający 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920x1080 pikseli. Warto zaznaczyć, że producent wyposażył ten model w rysik (raczej nie jest to tak rozwinięty dodatek, jak w przypadku linii Note). Sprzęt napędzany jest ośmiordzeniowym procesorem MediaTek, do którego dorzucono 2 GB pamięci RAM. Jaką baterię posiada taki mocarz? Szału nie ma – 3100 mAh. Oprócz wspomnianych już modułów, użytkownik może liczyć na aparat 13 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu oraz diodą LED. Z przodu aparat 5 Mpix – już nie tylko do wideorozmów, ale też do selfie. Warto wspomnieć o 16 GB pamięci wbudowanej (do tego czytnik kart pamięci formatu microSD) oraz o niezłej wadze – 175 g. Wśród modułów łączności znalazł się LTE. Wszystko zamknięte w obudowie o grubości 7,3 mm.
Sprzęt trafia na rynek z platformą Android w wersji 4.4 KitKat. Podobnie jest z drugim dużym urządzeniem z oferty tego producenta. Cena? 350 euro.
Hero 8
Tablet wyposażony w 8-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920x1200 pikseli. Procesor ten sam, co w przypadku OneTouch Hero 2. Do tego 2 GB pamięci operacyjnej, 16 GB pamięci wbudowanej (możliwość rozszerzenia z pomocą kart microSD, ma się także pojawić wersja z 32 GB ROM). Warto wspomnieć o dwóch aparatach: główny 5 Mpix i przedni 2 Mpix. Akumulator o pojemności niewiele ponad 4000 mAh nie sprawi, że będzie to produkt pracujący bardzo długo na jednym ładowaniu. Opcjonalnie dostępny będzie moduł LTE. Urządzenie można podłączyć do telewizora, da się z niego dzwonić.
Jest i smartwatch. Niewiele wiadomo na temat tego urządzenia, jego możliwości, specyfikacji, terminu wprowadzenia na rynek. Wymienia się jednak cenę: 100 euro. Tani smartwatch miał przywieźć do Berlina Asus, ale Tajwańczycy zaprezentowali sprzęt, który trudno uznać za bardzo atrakcyjny pod względem ceny. Najwyraźniej nadrabia to Alcatel. Model prezentuje się całkiem nieźle, nawiązuje do Moto 360 (ale nie współpracuje z platformą Android Wear), lecz trudno stwierdzić, czy dobry wygląd idzie w parze z niezłą jakością wykonania i funkcjonalnością.
Alcatel z pewnością nie zrobi furory na rynku tym sprzętem, ale może osiągnąć przyzwoite (jak na swoje możliwości) wyniki sprzedaży. Firma podąża za innymi producentami, wprowadza do oferty tabfon z rysikiem czy smartwatch, dzięki temu nie będzie odstawać od konkurencji. Przynajmniej w teorii. Z punktu widzenia klienta, dobrze się dzieje, że Alcatel i firmy mu podobne próbują się przebić - to oznacza większy wybór sprzetu i niższe ceny.
Źródła informacji oraz grafik: Alcatel, engadget.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu