Wirtualne wskaźniki (zegary) w nowym Peugeot 208 – i-Cockpit 3D – prezentują dane na dwóch poziomach, co pozwala na uzyskanie efektu trójwymiarowego, bez konieczności używania specjalnych okularów itp. Projekt ten udostępnia najważniejsze dane, np. prędkość pojazdu, bezpośrednio nad np. mapą nawigacji. Realizacja tego interesującego projektu okazuje się zaskakująco prosta!
Nowy Peugeot 208 może być wyposażony w zestaw wirtualnych zegarów i-Cockpit 3D. To kolejna generacja rozwiązania, które mogliśmy zobaczyć m.in. w modelu 508. Koncepcja opiera się na umieszczeniu ekranu wskaźników nad kierownicą, co znacząco skraca „drogę” jaką pokonuje nasz wzrok przenosząc skupienie z trasy przed nami na dane dotyczące jazdy. Są one umieszczone w miejscu, gdzie zwykle operuje Head-Up Display. Dziś jednak nie będę skupiał się na samej koncepcji takiego ułożenia kokpitu (zegary nad kierownicą), a na nowej generacji tego rozwiązania, które – jak deklaruje producent – oferuje teraz obraz 3D. Jak to zostało zrealizowane?
https://www.youtube.com/watch?v=tQSuNGViKBg
Panel cyfrowych wskaźników i-Cockpit 3D w Peugeot 208 to w istocie dwa wyświetlacze, z czego jeden jest w tradycyjnym miejscu – prostopadle do oczu kierowcy, zaś drugi został podwieszony w daszku wirtualnych wskaźników. Z pozycji kierowcy widać jedynie efekt działania tego drugiego, ale samego wyświetlacza nie. Trzeba się schylić i spojrzeć pod wspomniany daszek, by zobaczyć, że prezentuje on dane w rewersie. W rewersie, gdyż odbijają się one – dokładnie tak samo jak w Head-Up Display, który jest de facto projektorem – na specjalnej płytce umieszczonej przed właściwym ekranem (tym prostopadle umieszczonym do oczu kierowcy). Żeby uporządkować informacje:
Pionowo (niemalże) umieszczony ekran LCD prezentuje pierwszą warstwę danych, przed nim – w pewnej odległości - znajduje się przezroczysta płytka, która przepuszcza obraz tego pierwszego ekranu. Nad płytką, pod odpowiednim kątem (około 60 stopni), znajduje się drugi wyświetlacz, który prezentuje dane w rewersie, a które odbijają się we wspomnianej przezroczystej płytce. Ta, jak się okazuje, odbija fale światła o określonej długości – stąd widzimy co znajduje się pod nią, a jednocześnie prezentuje ona dane z tego górnego wyświetlacza. W efekcie cyfrowy wskaźnik prędkości jest niejako „zawieszony” nad tablicą zegarów, podobnie jak strzałka systemu nawigacji prezentująca naszą pozycję. Przesuwając głowę w lewo lub prawo widzimy jak obiekty odbite na wspomnianej płytce przesuwają się na tle zawartości podstawowego wyświetlacza. Daje to efekt trójwymiarowości, który naprawdę robi wrażenie!
Efekt jest taki, jakbyśmy patrzyli na półprzezroczysty ekran OLED, za którym – w pewnej odległości – znajdował się drugi, już nie przezroczysty ekran OLED/LCD. Półprzezroczyste ekrany OLED to bardzo droga i dosyć nowa technologia, ale jak widać Peugeot znalazł nieporównywalnie tańsze rozwiązanie, które oferuje podobną funkcjonalność :) Oczywiście możliwą do realizacji w kokpicie samochodu.
i-Cockpit 3D w praktyce
Niewątpliwie i-Cockpit w Peugeot 508 prezentował się okazale i liczne efekty wizualne (m.in. animacje) uatrakcyjniały projekt. Nie da się jednak ukryć, że kwestie wizualne były priorytetem. Według tej samej koncepcji został zaprojektowany i-Cockpit 3D w Peugeot 208. Tutaj również atrakcyjne przejścia, animacje, efekty były priorytetem. Niezależnie jednak od wybranego trybu, kierowca widzi wszystkie potrzebne dane jak aktualna prędkość, ograniczenia na danym odcinku drogi itd. Pozostałe informacje jak np. widok mapy czy stan aktywnych systemów wsparcia kierowcy to tryby widoku wybranego przez użytkownika.
Czy widok 3D w jakiś sposób przeszkadza i utrudnia korzystanie z danych? W żadnym wypadku! Dane prezentowane na „pierwszym planie” rzeczywiście w pierwszej kolejności rzucają się w oczy, a właśnie to było celem inżynierów. Moim zdaniem producent powinien jednak popracować nad szybkością działania i być może redukcją efektów, a także nad szybkością reakcją na polecenia kierowcy. Pierwsza kwestia jest ewidentnie z rodzaju „tak to zostało pomyślane”. Osobiście praktyczność i szybkość stawiam na pierwszym miejscu, więc np. blisko 2-sekundowy efekt który dzieli mnie od zobaczenia interesujących mnie danych cieszy moje oko, ale chciałbym móc z niego zrezygnować na rzecz natychmiastowej prezentacji danych – np. poprzez regulację jakiegoś ustawienia. Druga kwestia to już niestety ewidentnie szybkość działania platformy sprzętowo-programowej. Przykładowo po wciśnięciu przycisku odpowiedzialnego za prezentację średniego zużycia paliwa, trzeba odczekać dobre 2-3 sekundy nim rozpocznie się animacja, której efektem jest prezentacja interesujących mnie danych. Jak sądzę, powinno to być jednak dosyć łatwe do skorygowania nawet na etapie aktualizacji oprogramowania.
Na koniec
i-Cockpit 3D w Peugeot 208 to klasyczne dla tej marki podejście do innowacji. Niesamowita i wręcz piękna z wizualnego punktu widzenia technika prezentuje zupełnie nowe podejście do, jakby się wydawało, oczywistych kwestii. W jakiś sposób udało się projektantom połączyć atrakcyjną formę z czytelnością i dostępnością najważniejszych informacji. Mam tylko nadzieję, że uda się poprawić szybkość jego działania, co nie powinno być jednak trudne nawet poprzez aktualizację oprogramowania sterującego. A nowy Peugeot 208 będzie tematem kolejnego materiału na łamach Antyweb.pl – już niebawem! :)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu