Skoda Octavia to najczęściej wybierane przez klientów nowe auto w Polsce. W tym roku po piętach depcze jej co prawda nowa Corolla, ale trzeba pamiętać, że ten model ma już 7 lat. Nowa generacja, która zadebiutuje już 11 listopada, powinna ponownie przyciągnąć do salonów tłumy.
Skoda Octavia zadebiutuje kilka dni po Golfie
Volkswagen Golf 8. generacji, który zadebiutuje za tydzień (24 października), rozpocznie cały szereg nowych premier w koncernie VAG, które będą korzystać praktycznie z tej samej platformy i technologii. Pierwszym modelem bazującym na tych samych rozwiązaniach co Golf będzie bardzo popularna w Polsce Skoda Octavia. W czasie kolejnych kilku miesięcy na rynek trafi też nowe Audi A3 oraz Seat Leon. To jednak Octavia wzbudza największe emocje bo jest bezkonkurencyjnym bestsellerem, tylko w 2018 roku, czeski koncern sprzedał ją w liczbie blisko 390 000 sztuk.
Z wcześniejszych szpiegowskich zdjęć wiemy już mniej więcej jak będzie wyglądał finalny model, a oficjalne szkice zdają się potwierdzać te przewidywania. Nowa Octavia plasowana jest nieco wyżej niż Scala i wydaje się mocno upodabniać do nowego Superba. W pierwszej kolejności w oczy rzucają się nowe reflektory, które nie są już podzielone na dwie części oraz wydatny grill. Cała sylwetka jest też bardziej dynamiczna, linie nadwozia są wyraźne i dominują ostre kształty. Z tyłu na bagażniku znalazło się też miejsce na nazwę Skoda zamiast tradycyjnego loga.
Pod maską zmieni się niewiele, Octavia nadal będzie dostępna z dobrze znanymi silnikami 1.0 TSI o mocy 115 KM oraz 1.5 TSI oferującym 150 KM. Do tego dojdą pewnie jednostki wysokoprężne o pojemności 1.6l (115 KM) oraz 2.0l (i mocy nawet 190 KM). Dostępny ma być też napęd hybrydowy typu plugin, który zadebiutował w Superbie i powinien zapewnić zasięg na silniku elektrycznym przekraczający 50 km. Jest też bardzo prawdopodobne, że mocniejsza benzyna będzie dostępna również w wersji MHEV (miękka hybryda) z instalacją 48V. Takie samo rozwiązanie ma być też zastosowane w nowym Golfie. Octavia vRS niemal na pewno zostanie wyposażona w silnik 2.0 TSI, który będzie oferował wyraźnie ponad 250 KM.
Skoda Octavia będzie dostępna w takich samych wersjach jak obecnie, czyli jako liftback oraz kombi, a w późniejszym czasie również w wersji sportowej vRS oraz uterenowionej - Scout. Pomimo niżej poprowadzonej linii dachu, która nadaje nadwoziu bardziej dynamiczny wygląd, miejsca w środku nadal będzie sporo. Skoda znana jest z tego, że bardzo dobrze planuje swoje wnętrza, a Octavia to przecież auto, które plasuje się między segmentami C i D. Nie powinna ucierpieć też wielkość bagażnika, która w liftbacku zapewne przekroczy bardzo solidne 600 litrów.
Skoda Octavia we wnętrzu powinna być podobna do Scali
Sporo zmian spodziewamy się również we wnętrzu. Odświeżona deska rozdzielcza powinna być podobna do tego co oferuje model Scala widoczny na zdjęciu poniżej. Nawet w najtańszej wersji można liczyć na dotykowy ekran systemu inforozrywki o przekątnej 6,5 cala, który w wyższych wersjach wyposażenia może mieć 8 lub 9,2 cala. W opcji pojawią się również cyfrowe zegary i wirtualny kokpit wyświetlany na ekranie o przekątnej 12,3 cala. W standardzie pojawi się też szereg nowych systemów bezpieczeństwa, które od przyszłego roku stają się obowiązkowe, co zapewne nieco podniesie ceny nowego modelu, względem tego obecnego. Więcej dowiemy się już za nieco ponad 3 tygodnie.
Skoda Scala, źródło: Skoda
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu