W przyszłym roku TVP ma udostępnić nowy, hybrydowy, dekoder z nowoczesnymi opcjami. Co będzie go wyróżniać?
Jestem jednym z tych użytkowników, dla których telewizja umarła w okolicach 2005 roku. Wtedy na dobre pożegnałem się z telewizją, a także telewizorem. Kilka lat później większy i bardziej nowoczesny ekran powrócił - dla konsol i usług VOD, ale telewizja nie. I nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Biorąc jednak pod uwagę zmiany które następują (w ramach przypomnienia: do przyszłego roku standard DVB-T ma zostać zastąpiony przez DVB-T2), nie dziwi nadejście nowych dekoderów, które zaoferują bezproblemowy dostęp do telewizji także na nieco starszych urządzeniach. Jak informuje portal Wirtualne Media — z tej okazji w przyszłym roku miałby pojawić się nowe urządzenie wyposażone w dodatkowe funkcje.
Telewizja Polska, mając świadomość, że, nie wszystkie odbiorniki telewizyjne będą w stanie obsłużyć DVB-T2 oraz chcąc uniknąć wykluczenia telewizyjnego, udostępni widzom dekoder hybrydowy pozwalający oglądać audycje nadawane w nowym standardzie na odbiornikach telewizyjnych starego typu - informuje portal Wirtualnemedia.pl Centrum Informacji TVP
Jakie opcje zapewni nowe urządzenie? Dostęp do telewizji - to naturalne. Ale ponadto hybrydowy dekoder TVP zaoferuje także:
- nPVR - opcja zatrzymania, przewinięcia czy ponownego odtworzenia audycji, która została emitowana do siedmiu dni wstecz;
- VOD - za pośrednictwem nowego dekodera użytkownicy otrzymają dostęp do stale rozwijanej oferty VOD TVP.
Na tę chwilę nie jest jeszcze znana forma dystrybucji, ani koszt nowego dekodera. Wiemy natomiast, że urządzenia mają trafić na rynek w przyszłym roku. Z jednej strony - brzmi ciekawie. Z drugiej jednak zastanawiam się jaki procent widzów faktycznie będzie z tych opcji korzystać?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu