Historia Huawei jest ostatnio pełna różnych zwrotów akcji. Obecnie przede wszystkim chodzi o ich walkę z amerykańskim wymiarem sprawiedliwości oraz urzędami. Kto jednak ma w tym sporze rację?
Huawei walczy o swoje
Nie da się ukryć, że walka Huawei z USA wygląda nieco jak pojedynek Dawida z Goliatem. Owszem, rząd chiński również próbuje coś wynegocjować w wojnie handlowej ze Stanami, ale akurat w tym konkretnym przypadku wydają się nie mieć szczególnej siły przebicia. Ostatnio doszło do tego, że chiński producent pozwał rząd USA za niekonstytucyjne zachowanie. W sumie mają do tego podstawy prawne, skoro dalej nie przedstawiono im żadnych zarzutów lub oskarżeń, umotywowanych dowodami. Doniesienia oraz domysły to w takim przypadku nieco za mało.
Ostatnio Catherine Chen, Senior Vice President Huawei, stwierdziła, że sprawa aresztowania Meng Wanzhou, CFO firmy oraz córki założyciela w Kanadzie, i jej ekstradycja do USA umotywowane były politycznie. Mimo wszystko w tle dochodzi sam fakt, że Wanzhou była w radzie nadzorczej Skycomu, który to miał prowadzić interesy z Iranem i to właśnie stanowi najmocniejszy dowód w sprawie. W tle mamy sankcje USA wobec Iranu oraz negocjacje Huawei z amerykańskimi bankami - to połączenie doprowadziło właśnie do aresztowania.
w w .
Catherine Chen, Senior Vice President Huawei
Odcienie szarości cyberbezpieczeństwa
Naturalnie w samej wypowiedzi przewijają się wspaniałomyślne słowa, że w życie Huawei nie pozwoliłby na zainstalowanie backdoora na życzenie chińskiego rządu oraz że ich celem jest zapewnienie jak najwyższego bezpieczeństwa i satysfakcji. Typowe, piękne słowa. Faktem jest to, że obecnie ich sprzęt telekomunikacyjny jest zakazany w USA i Australii. W pozostałych państwach jeszcze nie podjęto takich kroków i naprawdę trudno powiedzieć, co przyniesie przyszłość. Trzeba przyznać, że cała sprawa robi się coraz bardziej zawiła i nikt nie wie, kto w tej grze gra tego dobrego.
Czytaj również:
Dlaczego 5G jest niebezpieczne dla nas?
źródło: informacja prasowa
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu