Komputery i laptopy

Huawei UltraStick, czyli sposób na 3G w notebooku i każdym innym sprzęcie ze slotem na karty SD

Tomasz Popielarczyk
Huawei UltraStick, czyli sposób na 3G w notebooku i każdym innym sprzęcie ze slotem na karty SD
Reklama

Okazuje się, że karta SD może być świetnym sposobem na rozszerzenie możliwości naszego komputera, tudzież każdego innego sprzętu posiadającego odpowie...

Okazuje się, że karta SD może być świetnym sposobem na rozszerzenie możliwości naszego komputera, tudzież każdego innego sprzętu posiadającego odpowiedni slot. Huawei UltraStick to nowy pomysł chińskiego producenta, który polega na dostarczeniu do naszych urządzeń łączności 3G, a to wszystko za sprawą sprytnego, miniaturowego urządzenia.

Reklama

Huawei UltraStick, to kolejne rozwiązanie chińskiego producenta, które ma maksymalnie zminiaturyzować instrumenty do łączności 3G. Dlatego też zamknięto je w formie karty SD. Nie jest to oryginalne podejście do tematu. W czerwcu br. pisałem na Antywebie o kartach Micro SD z wbudowanymi modułami NFC, które miały pozwolić naszym smartfonom wykonywać czynności takie, jak chociażby mobilne płatności (rzecz jasna mowa tutaj o tych modelach, które fabrycznie NFC nie posiadają). UltraStick raczej nie jest dedykowany smartfonom - znacznie bliżej mu do notebooków i pochodnych.

Urządzenie ma postać standardowej karty SD, której jedną krawędź wyposażono w slot na karty SIM. Nie są to niestety cieszące się coraz większą popularnością MicroSIM, tylko dość ekskluzywne Nano SIM. Całość daje nam prędkość transmisji danych rzędu 21 Mb/s i działa na zasadzie zwykłego modemu 3G wczepianego do portu USB. W przeciwieństwie do niego, jednak nic nam nie odstaje i nie utrudnia transportu. Prawdę mówiąc, taka karta mogłaby u mnie być aktywna właściwie non stop, bo z samego czytnika korzystam dość rzadko.


W tej beczce miodu jest jednak też łyżka dziegciu. Karty UltraStick są bowiem póki co dedykowane jedynie rynkom azjatyckim (a w momencie premiery tylko chińskiemu), a o planach rozszerzenia dystrybucji na inne kontynenty nic nie wiadomo. Wiązałoby się to oczywiście z koniecznością zmiany technologii, bo w Chinach obowiązują inne standardy GSM.

Jednak, nawet jeżeli nie trafi to do Europy, to możemy liczyć na innych chińskich producentów, którzy bardzo chętnie kopiują tego typu rozwiązania i eksportują na globalną skalę. Rozwiązanie Huawei to duży krok naprzód, jeśli chodzi o dostarczenie łączności 3G użytkownikom. Swoją drogą, widząc to nietuzinkowe zastosowanie dla kart pamięci w ostatnim czasie, można odnieść wrażenie, że z czasem będą one pełniły funkcję kart rozszerzeń w naszych urządzeniach, zapewniając nie tylko przestrzeń na dane, ale również dodatkowe funkcje łączności. Chyba nikomu taka perspektywa by nie przeszkadzała, czyż nie?

źródło grafiki: Engadget

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama