Huawei prezentuje Matebooka, swojego pierwszego hybrydowego notebooka z Windows 10

Huawei otwiera się na rynek pecetów. Firma chce sprzedawać komputery, które są pozbawione słabości typowych dla tego segmentu. Jak podano na konferencji, współczesne komputery cierpią na krótki czas pracy na baterii, brzydki design, słabą jakość obrazu i awaryjność. Biznes natomiast potrzebuje czegoś znacznie lepszego.

Odpowiedzią na to ma być Matebook – hybrydowy tablet napędzany Windowsem 10. Urządzenie wykonano w całości z metalu. Krawędzie są mocno zaokrąglone i szlifowane diamentowym ostrzem. Na jednej z nich umieszczono czytnik linii papilarnych, który pełni jednocześnie funkcję przycisku zasilania. Dolna kryje natomiast dwa głośniczki multimedialne wsparte technologią Dolby Audio. Warto dodać, że oprócz tego w zestawie otrzymujemy słuchawki dokanałowe z aktywną redukcją szumów. Matebook ponadto posiada dwa mikrofony oraz przednią kamerkę do wideorozmów.

Czytaj dalej poniżej

Hybrydy szansą dla producentów sprzętu? Raczej ich przekleństwem Maciej Sikorski

Tablety z Androidem są dokładnie tam, gdzie zaczynały 5 lat temu Konrad Kozłowski

Konstrukcja waży 640 gramów i ma zaledwie 6,9 mm grubości. W oczy rzucają się od razu bardzo cienkie, 10-milimetrowe ramki wokół ekranu – mogą one mieć kolor biały lub czarny. Matryca IPS ma przekątną 2160 x 1440 px. Huawei zapewnia, że jej jasność sięga 400 nitów. Atutem ma być również 85-procentowe pokrycie palety NTSC. Ekran stanowi 84 proc. całej powierzchni przedniego panelu.

Sercem Matebooka jest procesor Intel Core M 6. generacji. Znajdziemy tutaj różne chipy: M3, M5 oraz M7. W najmocniejszej wersji Matebook ma ustawiony zegar na poziomie 3,1 GHz (w trybie turbo). Nie jest to nowy układ, więc nie trzeba go przedstawiać.

Wewnątrz zastosowano baterię o pojemności 4430 mAh. Wspiera ją software’owy mechanizm oszczędzania energii, który ma zmniejszać zużycie energii o 25 proc. W rezultacie średni czas pracy Matebooka przy standardowym użytkowaniu, jak zapewnia producent, ma wynieść 10 godzin. Dołączona ładowarka ma kompaktowe wymiary oraz obsługuje zarówno urządzenia ze złączami USB-C jak i Micro USB.

Sprzedawana oddzielnie klawiatura jest podświetlana i pełni również funkcję etui. Jest ona dostępna w czterech kolorach: brązowym, czarnym, pomarańczowym oraz złotym. Same klawisze mają cechować się wysoką ergonomią i odpornością na zachlapanie. Tablet wpięty w klawiaturę może być ustawiony pod jednym z dwóch kątów: 67 stopni lub 52 stopnie. Dodatkowo dokupić możemy ponadto akcesoria: MateDock oraz rysik. Ten ostatni obsługuje 2048 poziomy nacisku. Zaprojektowano go we współpracy z firmą Autodesk, dzięki czemu akcesorium ma sprostać oczekiwaniom profesjonalistów. Wyposażono go ponadto w laserowy wskaźnik oraz trzy przyciski fizyczne. Zastosowaną wewnątrz baterię naładujemy w godzinę, co ma wystarczyć na miesiąc pracy.

MateDock jest natomiast podręcznym adapterem pozwalającym na podłączenie tabletu do monitora, projektora czy nawet routera. Urządzenie wyposażono m.in. w wyjścia VGA, RJ-45, a także pełnowymiarowe porty USB.

Na pokładzie znajdziemy Windowsa 10 w wersjach Home lub Professional. Współpraca Huawei i Microsoftu została przypieczętowana wystąpieniem Chrisa Cocksa, wicedyrektora ds. sprzedaży OEM w firmie z Redmond.

Tablet pojawi się w sprzedaży niebawem. Najtańsze konfiguracje z Core M3, 4 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej będą w kosztowały 799 euro.