Notch nie miał długiego żywota. Trochę ponad rok od premiery Essential Phone, iPhone X i innych urządzeń wykorzystujących wcięcie, przyszła pora na zmianę koncepcji na wygląd smartfonów. W 2019 roku na rynku zadebiutuje kolejny model wykorzystujący dziurkę w ekranie. Poznajcie Huawei Nova 4.
Zobacz też: Smartfon nie musi być ekstremalnie drogi – Huawei Nova 3 doskonale to pokazuje
Huawei Nova 3 to stosunkowo młody smartfon. Zadebiutował w minione wakacje i z każdym kolejnym tygodniem trafiał na kolejne rynki. Model ten wykorzystuje popularny trend — notch. Wygląda jednak na to, że jego następca odchodzi od wcięcia i dołącza do grupy bezramkowców wykorzystujących dziury w ekranie. Dziś został zaprezentowany Huawei Nova 4, który już w przyszłym miesiącu trafi do sklepów.
Po kilku tygodniach spekulacji i przecieków, Huawei oficjalnie zaprezentował Nova 4. Smartfon pojawi się w dwóch wersjach: standardowej i High Version. To właśnie w tym drugim modelu zamontowano aparat składający się z trzech obiektywów: 48 MP, 16 MP (szerokokątny) oraz 2 MP z możliwością wykorzystywania technologii HDR Pro. W podstawowej wersji znajdziemy 20 MP, 16 MP (szerokokątny) i 2 MP bez HDR Pro.
Nova 4 pracuje na układzie Kirin 970 z 8 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wewnętrznej i baterii o pojemności 3750 mAh z możliwością szybkiego ładowania. 6,4-calowy ekran o rozdzielczości 2310 na 1080 pikseli posiada niewielką dziurkę na obiektyw 25 MP z wbudowaną stabilizacją ekranu przy nagrywaniu wideo 1080p. Nie znamy dokładnych wymiarów, ale porównując zdjęcia Nova 4 z Samsung A8s, można dojść do wniosku, że otwór w smartfonie od Huawei jest mniejszy.
W chwili obecnej Huawei Nova 4 zapowiedziany został wyłącznie na rynek chiński, jednak patrząc na poprzedni Nova 3, możemy się spodziewać, że nowy model trafi także do innych krajów. Nova 4 High Version wyceniony został na 3399 juanów (ok. 1859 zł). Standardowa edycja z 20 MP obiektywem to koszt 3099 juanów (ok. 1696 zł). Smartfon dostępny będzie w czterech wersjach kolorystycznych w styczniu przyszłego roku.
Źródło: Huawei
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
