Mobile

Nie tylko Huawei. Na HarmonyOS działa też podróbka iPhone'a

Krzysztof Rojek
Nie tylko Huawei. Na HarmonyOS działa też podróbka iPhone'a
Reklama

Gionee G13 Pro - taką nazwę nosi pierwszy smartfon z HarmonyOS na pokładzie, który nie wyszedł ze stajni Huawei. Czy to oznacza ekspansję systemu?

Od momentu, w którym pojawiły się pierwsze wzmianki o HarmonyOS, spekulowaliśmy, jak Huawei będzie zachowywał się ze swoim systemem. Z jednej strony - mógł zachować go tylko dla siebie, jak Apple, a z drugiej - pójść drogą Google i przekonać partnerów, że bazujący na otwartoźródłowym kodzie system może być dobry także dla nich. Najprawdopodobniejsze było, że Huawei pójdzie tą drugą ścieżką, pozwalając innym na adaptację swojego systemu. Mówiło się nawet, że na HarmonyOS przesiądzie się w Chinach Nokia. Póki co tak się nie stało, jednak potwierdziło się, że producent nie będzie trzymał tego systemu tylko dla siebie.

Reklama

Pierwszy smartfon na HarmonyOS niebędący Huaweiem ujrzał światło dzienne

Kojarzycie markę Gionee? Nie martwcie się, ja też nie. Marka dostępna jest tylko w Chinach i przez lata dała radę wsławić się głównie tym, że podprowadza na lewo i prawo design od innych producentów - Apple, Samsunga i nawet Huaweia, tworząc telefony które mają być wizualnie podobne do urządzeń tych marek. Tak samo jest w przypadku Gionee G13 Pro, który jest taką zżyną z iPhone'a 13, że dołącza do listy podróbek od których aż bolą zęby.

Produkt prawdopodobnie przeszedłby bez echa, gdyby nie fakt, że na karcie produktu jest wyraźnie zaznaczone, że smartfon działa na HarmonyOS i korzysta z HMS. Oznaczałoby to, że Gionee G13 Pro jest pierwszym smartfonem nie będącym Huaweiem, który działa na systemie tego producenta. W Chinach oczywiście nie robi to tak wielkiej różnicy, ponieważ tamtejsze smartfony i tak nie korzystają z Google Mobile Services, więc posiadania HMS jest wyraźnym plusem dzięki temu, że Huawei zadbał, by system dobrze współpracował w ekosystemie produktów partnerów.

Oczywiście - Gionee to telefon budżetowy (kosztuje 88 dolarów) i, jak wspomniałem, jest zżyną z iPhone'a. Wątpię więc raczej żeby akurat ten model posłużył marketingowi Huawei do promocji swojego systemu. Jednak potwierdza to chęć Huawei do tego, by HarmonyOS znalazło się na większej liczbie urządzeń. Zapytaliśmy firmę, czy w takim wypadku możemy w najbliższym czasie spodziewać się innych smartfonów na HarmonyOS. Zaktualizujemy wpis, gdy tylko dostaniemy odpowiedź.

Myślicie, że HarmonyOS ma szansę stać się popularną alternatywą względem Androida z GMS?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama