Trzeba przyznać, że wojna handlowa USA z Chinami przybiera cały czas na sile. W tle tego wszystkiego mamy jeszcze podejrzenia o szpiegostwo przez Huawei na szkodę amerykańskich sojuszników, ale powoli producent odzyskuje siły.
Huawei odzyskuje stabilność
Podejrzenia o szpiegowanie USA przez Huawei sprawiły, że firma straciła część partnerów biznesowych, a rządy państw zaczęły weryfikować te informacje. Nie da się ukryć, że cała sprawa miała również charakter polityczny, a o części rzeczy z nią związanych nigdy się nie dowiemy. Mimo wszystko nie wykazano winy Huawei, więc trudno jest oskarżać ich o szpiegowanie.
To cię zainteresuje Debiut Huawei Mate 30 i Mate 30 Pro. Techniczny majstersztykHuawei Mate X trafi do sklepów we wrześniu i będzie miał Androida
Przeczytaj również: O co chodzi z aferą szpiegowską Huawei?
Warto zresztą dodać, że już wcześniej rząd USA wyraził zaniepokojenie ekspansją Huawei na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Szczególnie chodzi o Polskę i Węgry. Do ciekawego wydarzenia doszło na Węgrzech, gdzie minister do spraw innowacji i technologii, Laszlo Palkovics, zorganizował specjalną konferencję. Podjął na niej temat Huawei i kierowanych wobec niego oskarżeń.
Minister podkreślił, że dotychczas rząd Węgier nie znalazł żadnego potwierdzenia, co do niecnych planów Huawei. Dodał również, że dopóki nie znajdą się twarde dowody na takie zarzuty, niezależnie czy kierowane pod adresem Huawei czy Cisco, Węgry, NATO i cała Unia Europejska będą korzystać z technologii Huawei. Nie da się ukryć, że to rozsądne podejście i na tak wysokim poziomie decyzyjnym, nie zaleca się zresztą podejmowania pochopnych decyzji.
Warto dodać, że Huawei zatrudnia na Węgrzech około 2000 pracowników. Od 2005 roku zainwestował tam około 1,2 miliarda dolarów, natomiast centrum dystrybucji w okolicach Budapesztu pozostaje największym dla firmy poza Chinami. W tym wszystkim należy także odnotować, że Węgry wzmacniają stopniowo relacje gospodarcze z Pekinem na przestrzeni ostatnich lat.
Czytaj dalej poniżej
Przeczytaj również: Rosjanie zaczynają współpracę z Huawei.
Walka o wpływy
Nic dziwnego, że o 5G jest cały czas głośno. Przede wszystkim chodzi tu o to, kto będzie dostawcą tych technologii łączności, które zapewniać będą bezpieczeństwo państwa i na dobrą sprawę ich słabość może doprowadzić kraj do ulegania wpływom innych. Zważywszy na wartość informacji oraz to, jak dużo rzeczy odbywa się obecnie za pośrednictwem sieci, mówimy tu o naprawdę krytycznym elemencie. Warto dodać, że 5G będzie stanowiło kolejny krok naprzód również w temacie samochodów autonomicznych i różnego rodzaju Internetu Rzeczy.
Przeczytaj również: Sieć 5G kontra WiFi.
Moim zdaniem tempo wdrożenia infrastruktury 5G będzie kluczowe dla wielu przemysłów. Łatwo dostrzec tu realne korzyści z zastosowania sieci nowej generacji, która będzie w stanie wykorzystać mnóstwo urządzeń. Interesujące jest w tym wszystkim, po której stronie opowie się Polska. Z jednej strony Huawei jest mocno reprezentowany w naszym państwie, a z drugiej staramy się być sojusznikiem USA, co obecnie doprowadza do poważnego konfliktu interesów. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
źródło: Reuters
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
