Ostatnio zaprezentowane Xiaomi Mi A2 i Mi A2 Lite udowodniły, że ta chińska firma doskonale zna się na tworzeniu przystępnych cenowo urządzeń ze średniej półki cenowej. Okazuje się jednak, że wkrótce doczekają się one rywala. Nie spodziewałem się go, ale wydaje się, że HTC U12 Life naprawdę będzie mógł konkurować z tymi nowościami. Co wiemy o kolejnym produkcie od Tajwańczyków?
Wszystkie informacje jasno wskazują na prace nad modelem o nazwie kodowej Imagine Life. Ten z kolei finalnie ma zostać HTC U12 Life, czyli drugą generacją telefonu od tego producenta z serii Android One. Pierwsza wersja pozostawiła po sobie całkiem pozytywne wspomnienia. Była niezła, aczkolwiek do ideału sporo jej brakowało, a szczególnie negatywnie wypadał czas pracy. Teraz jednak HTC ma szansę znowu się wykazać.
Tegoroczny flagowiec, HTC U12 Plus, udowodnił, że potrafi być świetnym flagowcem, ale wątpię, aby nagle stał się hitem sprzedaży, szczególnie w obliczu niezwykle silnej i lepiej promowanej konkurencji. W Polsce szczególnie kiepsko wypadła kampania reklamowa z Mateuszem Grzesiakiem, coachem. Cóż, taka postać jest rozpoznawalna, ale nie sądzę, aby była w stanie kogoś zachęcić do kupna, szczególnie że spoty reklamowa wyglądają bardziej szkolenie motywacyjne w dużym skrócie, gdzie ktoś na siłę wspomina o samym smartfonie. Zmarnowany potencjał high-enda.
Do tego wszystkiego firma radzi sobie kiepsko pod względem finansowym. Tu bardzo by się przydał właśnie porządny model ze średniej półki z potencjał na hit i będący po prostu przystępną propozycję. Czegoś podobnego im teraz brakuje. Niby w niższych segmentach miałaby o coś walczyć seria Desire, ale jej przedstawiciele są spóźnieni o dobre dwa lata.
Przejdźmy już jednak bezpośrednio do tego, co zaoferuje HTC U12 Life. Muszę przyznać, że tym razem producent pozytywnie zaskakuje, a prawdziwą wisienką na torcie będzie bateria o pojemności 3600 mAh. Dla porównania Xiaomi Mi A2 ma jedynie 3060 mAh. Dalej znajdziemy tam Snapdragona 636 (4 x Kryo 260 Gold i 4 x Kryo 260 Silver) z grafiką Adreno 509, 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy za pomocą kart microSD.
Ekran natomiast zaoferuje przekątną 6 cali, rozdzielczość Full HD+ oraz proporcje 18:9, więc sporo osób ucieszy się z braku wcięcia w wyświetlaczu. Warto tu też wspomnieć o podwójnym aparacie głównym 16 i 5 Mpix oraz przedniej kamerce 13 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą. Trzeba przyznać, że to zapowiada się obiecująco i mam nadzieję, że w kwestii zdjęć HTC U12 Life choć trochę zbliży się do U12 Plus.
Będzie również skaner linii papilarnych czy NFC. Do tego wszystkiego obudowa powinna być dalej odporna na wodę, co stanowiło jeden z najważniejszych atutów poprzednika. Naturalnie całością będzie zarządzał czysty Android, zapewne 8.1 Oreo z szybką aktualizacją do P.
Jak ma natomiast prezentować się cena? Obstawiałbym tu 1399 – 1499 złotych za wariant 4/64 GB, co byłoby rozsądną kwotą jak za taki model. Dodając do tego ładny wygląd, aktywne krawędzie ekranu Edge Sense 2.0 otrzymujemy coś naprawdę ciekawego i godnego zainteresowania.
*na zdjęciach HTC U11 Life
źródło: GSM Arena
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
