HTC mimo pewnych wizerunkowych wpadek z aktualizacjami niejednokrotnie udowodnił, że potrafi robić porządne telefony komórkowe. HTC One M8 dla Android...
HTC mimo pewnych wizerunkowych wpadek z aktualizacjami niejednokrotnie udowodnił, że potrafi robić porządne telefony komórkowe. HTC One M8 dla Androida i Windows Phone to naprawdę solidny kawałek sprzętu, który nie dość, że świetnie wygląda, to w dodatku oferuje naprawdę ciekawe podzespoły. Był już podstawowy flagowiec od HTC - One M8, była jego Windowsowa wersja, teraz przyszedł czas na urządzenie absolutnie "wymaksowane" w prawie każdym względzie.
Według ostatnich doniesień, nowy One Max ma posiadać ekran o przekątnej 5,5 cala przy "nieco za wysokiej" rozdzielczości - 2560 x 1440 pikseli. Co ciekawe, HTC będzie prekursorem technologii Super LCD3, którą sukcesywnie rozwija. Jej użycie w One Max pociągnie za sobą jeszcze lepsze osiągi wyświetlacza pod względem odwzorowania kolorów, kątów widzenia i widoczności w słońcu. Nie zapomniano także o konsumpcji energii przez wyświetlacz - zapotrzebowanie na prąd ma być nieco niższe.
W środku znajdować się będzie Snapdragon 805 wraz z 3 GB pamięci RAM. Zdjęcia natomiast zrobimy głównym aparatem o rozdzielczości 18 megapikseli. Z przodu prawdopodobnie pojawi się kamerka z matrycą 5 Mpix. Ów telefon będzie pracować na Androidzie L i nakładce Sense UI 6.5. W urządzeniu oczywiście ujrzymy też skaner linii papilarnych.
HTC tworzy telefon zdolny konkurować z Galaxy Note 4 - jednak czy Max da sobie radę z doświadczonym na rynku graczem? Obawiam się, że nie. Galaxy Note to nie tylko genialne urządzenie, ale i zestaw naprawdę przydatnych w telefonie funkcji, zwłaszcza w tym, który ma nieco "tabletowe" zacięcie. Rysik S Pen, polecenia wskazywane to wisienka na torcie dzieła, które kryje się pod marką Note. HTC robi naprawdę udane urządzenia - jednak by równać się z serią Note trzeba czegoś świeższego i dużo, dużo lepszego.
(grafika tytułowa przedstawia HTC One M7)
Grafika: 1, 2
Źródło: phandroid.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu