HTC swojego czasu było jedną z najszybciej rosnących marek w świecie urządzeń mobilnych. Jeszcze nie tak dawno, gdy wchodziło się do salonów polskich ...
HTC swojego czasu było jedną z najszybciej rosnących marek w świecie urządzeń mobilnych. Jeszcze nie tak dawno, gdy wchodziło się do salonów polskich telekomów na ścianach aż roiło się od smartfonów tej firmy. Jednak od ponad 2 lat HTC traci sukcesywnie rynek. CEO firmy w niedawnym wywiadzie znalazł i podał tego przyczynę.
Według Petera Chou, CEO HTC jedną z głównych przyczyn, dla których ostatni, 2012 rok znów okazał się słaby dla jego firmy jest marketing. Chou stwierdził, że ma nadzieję, że już najgorsze dla HTC minęło i zapowiedział, że w przyszłym roku firma mocniej zainwestuje w przekaz reklamowy, aby dotrzeć z nim do konsumentów.
Drogie HTC – reklama może nie wystarczyć. Oczywiście, dobra kampania reklamowa może zdziałać cuda, a HTC musi być lepiej widoczne, jeżeli chce konkurować z Samsungiem, który według niektórych prognoz ma w przyszłym roku mieć już 33% światowego rynku smartfonów. Jednak wyłożenie większych pieniędzy na reklamę może nie przynieść oczekiwanego skutku. Wystarczy spojrzeć na Nokię, która od ponad roku nie szczędzi pieniędzy na promocję swoich urządzeń z Windows Phone, a mimo to trudno powiedzieć, że Lumia stała się wielkim sukcesem, na miarę chociażby linii Galaxy.
Oprócz reklamy HTC musi znaleźć na nowo swoje miejsce w świecie urządzeń mobilnych. Zeszłoroczna próba wypromowania linii One niestety się nie powiodła. Choć zaprezentowanym przez firmę urządzeniom trudno byłoby cokolwiek poważnego zarzucić, to jednak ostatecznie nie zaoferowały one konsumentom niczego, czego już wcześniej nie dała im konkurencja. I w tym tkwi chyba największy problem HTC. Przeskok między Galaxy S2 a S3 był doskonale widoczny, a wyprodukowanie i wypromowanie serii Note wręcz rewelacyjnym posunięciem Samsunga. W ofercie HTC nie ma tak wyróżniających się urządzeń, a firma, poza dość płytką modyfikacją Androida, nie próbuje zainteresować użytkowników oryginalnymi rozwiązaniami w kwestii software’u.
HTC ma w swojej ofercie kilka ciekawych urządzeń, jak chociażby HTC Butterfly J, który, gdyby pokazał się na zachodnich rynkach przed premierą SGS3, mógłby zyskać duże zainteresowanie. Firma romansuje obecnie również z Windows Phone, ale jej telefony z tym systemem wyglądają prawie jak Lumie. HTC również, moim zdaniem, przeszarżowało próbując jednocześnie wypromować cała linię One, zamiast skupić się na jednym urządzeniu, jak robi to Samsung czy Apple, przez co zamgliło swój przekaz.
Osobiście wierzę, że HTC stać jeszcze na pokazanie czegoś ciekawego. Ale zbudowanie kolejnego smartfona z dużym ekranem i wyprodukowanie kolejnej wersji nakładki na Androida może nie wystarczyć, aby się przebić i żadna reklama w tym nie pomoże. Marketing - jak najbardziej, ale bez urządzenia, które warto by promować, będzie niezwykle trudno odzyskać uznanie konsumentów.
Zdjęcie: PocketNow
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu