Felietony

HTC Butterfly J. HTC, gdzie byłeś z tym telefonem pół roku temu?

Kamil Mizera
HTC Butterfly J. HTC, gdzie byłeś z tym telefonem pół roku temu?
17

Trudno nie napisać, że obecnie HTC jest w odwrocie. Wprawdzie firma dalej produkuje i sprzedaje swoje smartfony, jednak wydaje się, że zapanował w niej pewien marazm i niemoc. Produkty HTC przestały się przebijać do świadomości konsumentów, wyparte przez produkty Apple czy Samsunga. Seria One nie ok...

Trudno nie napisać, że obecnie HTC jest w odwrocie. Wprawdzie firma dalej produkuje i sprzedaje swoje smartfony, jednak wydaje się, że zapanował w niej pewien marazm i niemoc. Produkty HTC przestały się przebijać do świadomości konsumentów, wyparte przez produkty Apple czy Samsunga. Seria One nie okazała się wielkim sukcesem i nie zyskała zbytnie popularności, przyćmiona chociażby Galaxy S3. Tymczasem HTC potrafi robić dobre i ciekawe smartfony, czego przykładem jest Butterfly J. Jak wygląda i co w sobie kryje?

HTC Butterfly J to nowe dziecko tej firmy, które robi naprawdę duże, przynajmniej na mnie, wrażenie, zarówno pod względem parametrów, jak i designu. Butterfly posiada procesor quad-core 1.5GHz Snapdragon S4 Pro APQ8064, 2GB RAM i aparat 8-megapixel. Do tego ma zaledwie 9,1mm grubości oraz całkiem sporą baterię 2,020mAh. Najlepiej prezentuje się jednak ekran – w świecie Androida im większy tym lepszy. HTC nie zawodzi i dostarcza 5 calowy ekran 1080p, w technologii  Full HD Super LCD 3. Dla porównania One X miał wersję LCD 2, więc pod tym względem Butterfly go bije. Oczywiście działa pod kontrolą Androida 4.1. Te całkiem potężne podzespoły zostały zamknięte w, może nie rewolucyjnej, ale na pewno dość stylowej formie obudowy. Smukły, cienki, kwadratowy i kolorowy, czego chcieć więcej? Zresztą, zobaczcie sami:

Trudno nie napisać, że obecnie HTC jest w odwrocie. Wprawdzie firma dalej produkuje i sprzedaje swoje smartfony, jednak wydaje się, że zapanował w niej pewien marazm i niemoc. Produkty HTC przestały się przebijać do świadomości konsumentów, wyparte przez produkty Apple czy Samsunga. Seria One nie okazała się wielkim sukcesem i nie zyskała zbytnie popularności, przyćmiona chociażby Galaxy S3. Tymczasem HTC potrafi robić dobre i ciekawe smartfony, czego przykładem jest Butterfly J. Jak wygląda i co w sobie kryje?

HTC Butterfly J to nowe dziecko tej firmy, które robi naprawdę duże, przynajmniej na mnie, wrażenie, zarówno pod względem parametrów, jak i designu. Butterfly posiada procesor quad-core 1.5GHz Snapdragon S4 Pro APQ8064, 2GB RAM i aparat 8-megapixel. Do tego ma zaledwie 9,1mm grubości oraz całkiem sporą baterię 2,020mAh. Najlepiej prezentuje się jednak ekran – w świecie Androida im większy tym lepszy. HTC nie zawodzi i dostarcza 5 calowy ekran 1080p, w technologii  Full HD Super LCD 3. Dla porównania One X miał wersję LCD 2, więc pod tym względem Butterfly go bije. Oczywiście działa pod kontrolą Androida 4.1. Te całkiem potężne podzespoły zostały zamknięte w, może nie rewolucyjnej, ale na pewno dość stylowej formie obudowy. Smukły, cienki, kwadratowy i kolorowy, czego chcieć więcej? Zresztą, zobaczcie sami:

Nowy smartfon od HTC prezentuje się naprawdę okazale i, moim zdaniem, dużo lepiej, niż dotychczasowa flagówka w postaci ONE X, która wręcz epatowała swoją plastikowością. Wydaje mi się, ze gdyby Butterfly pojawił się zamiast Xa, to z powodzeniem mógłby konkurować z Samsungiem Galaxy S3. HTC chciało nieco naśladować konkurencję i wykreować własną, „kultową” linię smartfonów, jednak to się nieszczególnie udało. A nie wątpię, że Butterfly mógłby pojawić się wcześniej. Co gorsze, telefon ten jest na razie przeznaczony na rynek japoński, nie wiadomo, czy trafi na inne rynki, ale nawet jeżeli, to jego premiera w Kraju Kwitnącej Wiśni zapowiedziana jest dopiero na grudzień, nim dotarłby na Zachód, byłby już mało świeży. Zapewne firma będzie wdrażała nowy ekran w swoich przyszłych smartfonach przeznaczonych dla Zachodu. Jednak dziwi mnie to, że HTC chowa taki sprzęt na rynku japońskim, z chęcią zobaczyłbym go na europejskich półkach.

Zdjęcie: AndroidPolice

Partner sekcji mobilnej:


Alternatywna zawartość w przypadku braku flash-a

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.


   

Nowy smartfon od HTC prezentuje się naprawdę okazale i, moim zdaniem, dużo lepiej, niż dotychczasowa flagówka w postaci ONE X, która wręcz epatowała swoją plastikowością. Wydaje mi się, ze gdyby Butterfly pojawił się zamiast Xa, to z powodzeniem mógłby konkurować z Samsungiem Galaxy S3. HTC chciało nieco naśladować konkurencję i wykreować własną, „kultową” linię smartfonów, jednak to się nieszczególnie udało. A nie wątpię, że Butterfly mógłby pojawić się wcześniej. Co gorsze, telefon ten jest na razie przeznaczony na rynek japoński, nie wiadomo, czy trafi na inne rynki, ale nawet jeżeli, to jego premiera w Kraju Kwitnącej Wiśni zapowiedziana jest dopiero na grudzień, nim dotarłby na Zachód, byłby już mało świeży. Zapewne firma będzie wdrażała nowy ekran w swoich przyszłych smartfonach przeznaczonych dla Zachodu. Jednak dziwi mnie to, że HTC chowa taki sprzęt na rynku japońskim, z chęcią zobaczyłbym go na europejskich półkach.

Zdjęcie: AndroidPolice

Partner sekcji mobilnej:


Alternatywna zawartość w przypadku braku flash-a

Patronem sekcji Mobile jest Sony Mobile, producent Xperia™ T – smartfona sprawdzonego przez Jamesa Bonda. Xperia T wyposażona została w najlepszy ekran HD o przekątnej 4,6 cala z technologią Mobile BRAVIA® Engine oraz doskonały aparat fotograficzny o rozdzielczości 13 MP z funkcją fast capture.

Smartfon napędza dwurdzeniowy procesor najnowszej generacji o taktowaniu 1,5 GHz, zapewniający dłuższe życie baterii, szybkie działanie i ultra-ostrą grafikę.


 
 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

MobileSmartfon