Filmy

Macie mocne nerwy? Te horrory psychologiczne to sprawdzą

Konrad Kozłowski
Macie mocne nerwy? Te horrory psychologiczne to sprawdzą
Reklama

Psychologiczne horrory nie są najpopularniejszym gatunkiem, ale mają swoich oddanych fanów, a mogą też być ciekawą odskocznią od tych najczęściej serwowanych nam rodzajów filmów. Oto horrory psychologiczne, które warto zobaczyć.

Lśnienie

Zestawienia nie mógłbym otworzyć innym filmem niż ekranizacją książki Stephena Kinga, która dzięki połączeniu talentów Stanley'a Kubricka i Jacka Nicholsona. Aktor wciela się w Jacka Torrance, który obejmuje pracę stróża w hotelu Overlook - ten jest kompletnie odcięty od zewnętrznego świata. Między innymi przez to wkrótce Jack przestaje być sobą i zamienia błogostan stanie się horrorem. Poza Jackiem Nicholsonem w tym horrorze psychologicznym wystąpili między innymi Shelley Duvall, Danny Lloyd i Philip Stone. Scenariusz napisali wspólnie Stanley Kubrick i Diane Johnson.

Reklama

Uciekaj

Jedna z największych niespodzianek 2017 roku. Jordan Peele (scenariusz i reżyseria) zdołał niewielkim kosztem przygotować film, który zaangażuje i zaintryguje widza bardziej niż niejedno kasowe widowisko. Dyskomfort podczas seansu zapewniony - wizyta czarnoskórego chłopaka u rodziców białej dziewczyny nie okazuje się klasycznym spotkaniem z przyszłymi teściami. W rolach głównych Daniel Kaluuya, Allison Williams, Bradley Whitford i Catherine Keener.

Dziecko Rosemary

Ten film Romana Polańskiego z 1968 roku jest po dziś dzień wskazywany jako jeden z najważniejszych dokonań polskiego reżysera. W tym przypadku był on odpowiedzialny także za scenariusz, co jest bardzo istotne, bo oprócz świetnej realizacji, "Dziecko Rosemary" zachwyca fabułą. Akcja tyczy się Rosemary i Guy'a Woodhouse'ów, którzy po przeprowadzce do przestronnego mieszkania odkrywają jego historię, a po nawiązaniu kontaktu z nietypową sąsiadką, która uwielbia częstować Rosemary swoim deserem, okazuje się że kobieta jest w ciąży.  W rolach głównych Mia Farrow i John Cassavetes.

Polecamy: Najlepsze polskie horrory

Babadook

Australijsko-kanadyjska produkcja okazała się jedną z ciekawszych pozycji na Sundance Festival w 2014 roku. Fabuła skupia się na samotnej matce opłakującej śmierć męża i starającej się uporać z panicznym strachem syna przed upiorami. Źródłem lęku okazuje się być książka, w której głównym bohaterem jest Babadook - duch potrafiący przejąć kontrolę nad umysłem czytelnika. Film napisała i wyreżyserowała Jennifer Kent, na ekranie oglądamy m. in. Essie Davis, Noah Wiseman i Hayley McElhinney.

Drabina Jakubowa

Wśród polecanych horrorów psychologicznych nie mogło zabraknąć "Drabiny Jakubowej". Powrót z wojny w Wietnamie jest dla Jakuba Singera bardzo ciężkim przeżyciem - weteran jest prześladowany przez nocne koszmary i nie może pozbyć się wrażenia jest szpiegowany. Co więcej, nocne wizje zaczynają wykraczać poza sny, a Jakub staje się coraz bardziej podejrzliwy względem tego, co stało mu się w Wietnamie. W roli głównej oglądamy świetnego Tima Robbinsa, a oprócz niego występują Danny Aiello, Elizabeth Peña, Jason Alexander, Matt Craven. Scenariusz napisał Bruce Joel Rubin, reżyserował Adrian Lyne.

Zniknięcie

Głęboko zakochani Rex i Saskia wybierają się na wakacje - podczas podróży zatrzymują się na zatłoczonej stacji benzynowej, a dziewczyna znika bez śladu. Około trzy lata po tym zdarzeniu, gdy nie odnaleziono Saski, chłopak zaczyna otrzymywać listy od porywacza. Wielu widzów twierdzi zgodnie, że jeśli wydaje Wam się, że widzieliście już wszystko w filmach o porwaniach, to "Zaginięcie" może zmienić Wasze zdanie. Scenariusz pisali Tim Krabbe i George Sluizer, reżyserią zajął się ten drugi.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama