Honor 10 już nie skrywa przed nami tajemnic. Jeżeli Huawei P20 w żadnym z wariantów nie przypadł wam do gustu, to powinniście zainteresować się modelem, który oficjalnie mieliśmy poznać dopiero za kilka dni... ale mleko się rozlało i sprzęt nie skrywa już przed nami żadnych tajemnic!
Prezentacja smartfona Huawei Honor 10 przewidziana została na jutro, ale nie musimy dłużej czekać. Na temat nowego smartfona firmy wiemy już właściwie wszystko!
Podobnie jak Huawei P20, Honor 10 również zaoferuje nam wyświetlacz z charakterystycznym wcięciem. Ekran będzie miał przekątną 5,84 cala i zaoferuje rozdzielczość 2280×1080 (proporcje: 19:9). Czytnik linii papilarnych został umieszczony tuż pod nim. Na górnej części panelu znalazło się miejsce dla kamerki 24 mega pixeli — identycznej jak ta, która znalazła się w modelach P20.
Tylna część to, oczywiście, przede wszystkim aparat fotograficzny. A nawet dwa. Tutaj już Huawei odszedł od powielania tego, co zaproponował w swoim ostatnim flagowcu. I tak oto doczekaliśmy się duetu 20 mega pixeli oraz 24 mega pixele. Informacje które trafiły do sieci wspominają również o tym, że nie zabraknie im pomocy sztucznej inteligencji, która zadba o to, aby fotografie wyglądały lepiej niż kiedykolwiek — ale, niestety, nie wdaje się jeszcze w żadne szczegóły. W smartfonie znajdzie się bateria o pojemności 3320 mAh, którą ładować będziemy za pośrednictwem gniazda USB-C. Nie zabraknie tam również rozwiązania Dual SIM.
Nie zapominajmy jednak, że liczy się wnętrze. A tym w Honor 10 będzie procesor HiSilicon Kirin 970, wspierany przez grafikę Mali-G72 MP12. Ale to jeszcze nie koniec -- nie zabraknie tam również dodatkowego chipu NPU, który wspomoże działanie AI. Miłośnicy analogowego wejścia słuchawkowego jack mogą odetchnąć z ulgą, bo tego w smartfonie nie zabraknie. Honor 10 dostępny ma być z dwoma wariantami pamięci RAM (4 GB / 6 GB) oraz trzema pamięci wewnętrznej (64 GB / 128 GB / 256 GB). Smartfon napędzany będzie Androidem w wersji 8.1 z nakładką EMUI 8.1.
Przy okazji poznaliśmy także ceny kilku wariantów urządzenia, chociaż — rzecz jasna — na tę chwilę wyłącznie na rynek Chiński (europejska premiera dopiero 15 maja). Jak widać — będzie taniej niż P20. Ale nim pomyślicie o zakupach, warto poczekać jeszcze tych kilka tygodni do premiery sprzętu na Starym Kontynencie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
