Motoryzacja

Honda Civic e:HEV - kultowy hatchback będzie już tylko hybrydowy

Kamil Pieczonka
Honda Civic e:HEV - kultowy hatchback będzie już tylko hybrydowy
Reklama

Honda wreszcie oficjalnie zaprezentowała w Europie 11. generację swojego kultowego hatchbacka - Civic. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, będzie on dostępny tylko z napędem hybrydowym typu e:HEV.

Honda Civic e:HEV 11. generacji

Honda wreszcie zaprezentowała w Europie swojego kultowego hatchbacka jakim niewątpliwie jest model Civic, który sprzedał się na świecie w ciągu 50 lat w liczbie ponad 27 mln egzemplarzy. Najnowsza 11. generacja nie jest specjalnym zaskoczeniem, jest już od jakiegoś czasu dostępna w USA i na rynek europejski przeszła tylko niewielkie zmiany. Nowy Civic jest znacznie grzeczniejszy niż 10. generacja, co pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu, ale na pewno nie można powiedzieć, że jest brzydki. Teraz to bardziej liftback niż hatchback, ale wyszło mu to na dobre. Nadwozie z opadającym dachem przyciąga wzrok i ma kilka detali, które podkreślają jego sportowy charakter.

Reklama

Honda chwali się, że w tej generacji skupiła się przede wszystkim na ograniczeniu masy pojazdu w porównaniu do poprzednika. Osiągnięto to chociażby dzięki zastosowaniu aluminiowych elementów nadwozia (maska) oraz wykonanych z żywic polimerowych (klapa bagażnika). Zmieniony został oczywiście kształt przednich lamp ze światłami typu LED, maska opada pod większym kątem dzięki czemu poprawiono widoczność z przodu, a luterka boczne przeniesiono na drzwi. W połączeniu z bardziej pionowym słupkiem A daje to lepszą widoczność na boki np. przy przejściach dla pieszych. Rozstaw osi zwiększono o 35 mm co zaowocuje większą ilością miejsca dla pasażerów na tylnej kanapie.

Z tyłu na klapie bagażnika pojawił się natomiast niewielki spojler, który nadaje całej bryle bardzo sportowego charakteru, tak samo jak kształt zderzaka z dyfuzorem. Honda nie zdradza jeszcze jaką pojemność ma bagażnik, ale podobno jego wielkość nie ucierpiała ze względu na napęd hybrydowy i powinna wynosić około 500 litrów. I skoro już o napędzie mowa, w Europie nowy Civic dostępny będzie tylko w wersji e:HEV, czyli z napędem hybrydowym. Jest to już dobrze znany koncept, który wykorzystuje silnik spalinowy jako generator prądu, a koła napędzają bezpośrednio silniki elektryczne. W tym przypadku mamy dwa takie silniki o łącznej mocy 135 kW (184 KM) i momencie obrotowym 315 Nm korzystające z przekładni e-CVT. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt, że samochód oferuje dynamikę auta elektrycznego, z momentem obrotowym dostępnym w każdej chwili.

Silnik spalinowy ma bezpośredni wtrysk paliwa i pracuje w oszczędnym cyklu Atkinsona. Japończycy chwalą się sprawnością cieplną na poziomie 41% co jest bardzo dobrym wynikiem. Dzięki temu średnie spalanie ma wynosić zaledwie 5l/100 km przy emisji CO2 na poziomie 110g/1km. Baterie o nieznanej pojemności zamontowane są pod siedzeniem pasażera i pozwalają efektywnie zarządzać całym napędem. Do wyboru mamy mieć 3 tryby jazdy - elektryczny, hybrydowy oraz spalinowy. Wszystkim zarządza komputer, a Honda skupiła się na tym aby do kabiny docierało jak najmniej dźwięków, co powinno skutkować świetnym wyciszeniem.

Honda Civic 11. generacji - wnętrze

I skoro już mówimy o wnętrzu, to tutaj również poczyniono sporo zmian. Zastosowano lepsze materiały, przed kierowcą pojawił się cyfrowy wyświetlacz o przekątnej 10,2 cala, a ekran centralny został przeniesiony nieco wyżej i ma 9 cali. Zapewniono też wsparcie dla bezprzewodowego Android Auto oraz Apple Car Play. Na szczęście nie zrezygnowano z fizycznych pokręteł i przycisków. Tradycjonalistom wnętrze nowego Civica powinno przypaść do gustu. Już w standardzie mamy też niezłe nagłośnienie z 8 głośnikami, a w opcji pojawia się system premium firmowany logo Bose z 12 głośnikami.

W nowym Civicu zastosowano także pakiet Honda SENSING – rozbudowany zestaw zaawansowanych systemów bezpieczeństwa i rozwiązań wspomagających kierowcę. Nowa przednia kamera o szerokim kącie widzenia 100 stopni oraz udoskonalone systemy rozpoznawania obiektów zwiększają zdolność Civica do wykrywania pieszych, krawędzi jezdni, oznakowania poziomego drogi oraz innych pojazdów, w tym motocykli i rowerzystów. Po raz pierwszy nowy Civic został wyposażony w czujniki ultradźwiękowe – po cztery z przodu i z tyłu pojazdu. Oprócz udoskonalonych rozwiązań minimalizujących skutki ewentualnej kolizji, systemu utrzymywania na pasie ruchu czy tempomatu adaptacyjnego, w Civicu wprowadzono monitorowanie martwego pola i ruchu poprzecznego oraz asystenta jazdy w korku.

11. generacja Hondy Civic zapowiada się zatem bardzo ciekawie i nowocześnie. Niestety na dostawy pierwszych egzemplarzy musimy poczekać do jesieni tego roku.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama