Grupa przestępcza dystrybuowała nielegalne treści od dekady
Pół miliona użytkowników pirackiej telewizji. Do posprzątania tego bałaganu zaprzęgnięto Europol
Myśleliście, że w erze Netfliksa, HBO Max i internetowej telewizji za grosze piraci są już na wymarciu? Nic bardziej mylnego. Mają się świetnie, zarabiają duże pieniądze i wcale nie trzeba szukać ich aż na Karaibach.
Dziesiątki pirackich partnerów rozsianych po Europie
W 2020 roku Alliance for Creativity – koalicja największych podmiotów rozrywkowych i studiów filmowych – zaczęła składać skargi na firmę, którą podejrzewała o nielegalne dystrybuowanie filmów, seriali i programów telewizyjnych. Sprawą zajęła się hiszpańska policja, ale w toku dwuletniego śledztwa wyszło na jaw, że sytuacja dotyczy nie jednego, a sześciu europejskich krajów.
Okazało się, że policja ma do czynienia ze zorganizowaną grupą piracką, działającą na terenie Hiszpanii, Grecji, Malty, Portugalii, Cypru i Wielkiej Brytanii. W sprawę włączył się więc Europol i razem z funkcjonariuszami hiszpańskiej policji udało im się dopaść czterech operatorów z Malagi. W opublikowanym raporcie poinformowano, że piracki biznes kwitł od 2012 roku, generując około 3 miliony euro rocznie.
Grupa prowadziła nielegalną sieć serwisów steramingowych, posiadając w ofercie materiały z 2600 kanałów telewizyjnych oraz całkiem pokaźną bazę 23 tysięcy filmów i seriali. Z usług piratów korzystało około pół miliona użytkowników, głównie dzięki współpracy z 95 partnerami z wymienionych krajów.
„Uzyskane zyski, które wynosiły około trzech milionów euro rocznie, były prane przez organizację, nabywającą ruchomą i nieruchomą własność w prowincji Malaga i kierującą fundusze za pośrednictwem hiszpańskich firm na rachunki bankowe zlokalizowane w rajach podatkowych” – fragment raportu hiszpańskiej policji
Podczas przeszukania lokali policja zarekwirowała 10 paneli administracyjnych powiązanych z 32 serwerami streamingowymi, rozsianymi we Francji, Holandii i Hiszpanii. Dodatkowo zabezpieczono też sprzęt komputerowy, gotówkę i samochody o łącznej wartości przekraczającej 180 tyś. euro.
Policja i Europol kontynuują poszukiwania członków pirackiej grupy w innych krajach.
Stock image from Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu