Znamy datę premiery 8. sezonu Gry o Tron. Jest też nowa zajawka, która skutecznie zaostrza apetyt!

Gra o Tron od lat pozostaje jednym z największych i najważniejszych seriali, jakie kiedykolwiek trafiły na ekrany telewizorów. Jego miłośnicy od roku byli wodzeni za nos przez HBO — i nie do końca wiedzieli, kiedy mogą spodziewać się powrotu swojej ulubionej serii. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami: w ten weekend twórcy podzielili się z nami konkretną datą i wiemy już, kiedy Gra o Tron powróci w ósmym sezonie.

Zobacz też: Zima przyjdzie wiosną. Znamy przybliżoną datę premiery ostatniego sezony „Gry o Tron“

Gra o Tron sezon 8: data premiery

Kilka godzin temu HBO nareszcie podało oficjalną datę premiery 8. sezonu Gry o Tron. Seria zadebiutuje w amerykańskiej telewizji 14. kwietnia — czyli najpewniej polskiej premiery ostatniego sezonu kultowego serialu spodziewać można się dzień później, jeżeli więc nie możecie się już doczekać, to zaznaczcie w kalendarzu na czerwono poniedziałkową datę, czyli 15. kwietnia.

Przypomnę też, że finałowy sezon Gry o Tron nie będzie należał do najdłuższych w historii telewizji. To raptem sześć odcinków — i to z. nich nareszcie dowiemy się, komu uda się zasiąść na żelaznym tronie. Jeżeli śledzicie informacje o serialu na bieżąco, to prawdopodobnie doskonale wiecie, że budżet każdego z epizodów w tym sezonie wynosi 15 milionów dolarów.

Zobacz też: Gra o Tron. 6 odcinków niczym filmy kinowe i informacje o nowym serialu

Gra o Tron sezon 8: nowa zajawka

Oprócz długo wyczekiwanej daty premiery, dostaliśmy też od twórców nowy prezent — a mianowicie zajawkę, która u wielu ma szansę wywołać szybsze bicie serca.

15 milionów na odcinek to suma, która pozwala sięgnąć po rozwiązania z najwyższej półki — i już w powyższej zajawce widać, że biedy tam nie było, prawda?