Google zaprasza na imprezę. Czym mogą zaskoczyć tym razem?

Za niewiele ponad miesiąc rusza rejestracja na konferencję Google I/O 2015 – najważniejszą tegoroczną imprezę korporacji z Mountain View. Jeżeli ktoś będzie miał to szczęście (plus odpowiednie środki) i zostanie wylosowany przez internetowego giganta, to pod koniec maja będzie mógł pojawić się w Moscone w San Francisco.

Google ogłosiło, że ich doroczna impreza organizowana z myślą o deweloperach (głównie, ale nie tylko) odbędzie się w dniach 28-29 maja. Wydarzenie jak zwykle gościć będzie Moscone Center w San Francisco. Rejestracja na tegoroczne Google I/O rusza 17 marca, zakończy się 19 marca. Zainteresowani biletami nie muszą się martwić tym, by walczyć o nie, gdy rozpocznie się rejestracja – nie działa tu zasada "kto pierwszy, ten lepszy". Spośród osób zgłaszających chęć udziału w konferencji zostaną wylosowani "szczęśliwcy". Ci ostatni muszą przygotować się na spory wydatek: w ubiegłym roku za bilet trzeba było zapłacić 900 dolarów. Na razie nie poinformowano, jaka cena będzie obowiązywać w tym roku.

Jak już wspominałem (większość z Was pewnie zdaje sobie z tego sprawę), impreza kierowana jest przede wszystkim do deweloperów, ale jej rozpoczęcie przyciąga uwagę wielu innych osób z branży, a nawet spoza niej. Na tę prezentację składają się zazwyczaj jakieś premiery – w roku 2012 pokazano Nexusa 7 czy przystawkę telewizyjną Nexus Q, ubiegły rok przyniósł m.in. platformy Android Auto, Android TV oraz Android Wear. Gwoździem programu była nowa wersja Androida (5.0).

Na podstawie doświadczeń z przeszłości można zakładać, że i w tym roku wydarzy się coś ciekawego. Może nie będzie to tak spektakularne, jak prezentacja Google Glass, ale ostatecznie okaże się bardziej popularne i perspektywiczne – przypomnę, że projekt Cardboard, o którym pośrednio wspominałem rano również rozpoczął medialny żywot na konferencji w San Francisco. Liczę zatem na to, że załoga z Mountain View stanie na wysokości zadania.

Czytaj dalej poniżej

Sprawdź czy Twoje konto Google jest bezpieczne i zgarnij dodatkowe 2 GB miejsca na Google Drive Tomasz Popielarczyk

A teraz wyobraźcie sobie, że Map Google nie ma... Brrr! Tomasz Popielarczyk

Zapewne liczą też na to akcjonariusze firmy, pozostali inwestorzy oraz branżowe media i eksperci. Przynajmniej część przedstawicieli tych środowisk. Cały czas w powietrzu wisi pytanie o nowe źródła zysków Google i oczekuje się od firmy, że wskaże konkretny kierunek rozwoju, coś, co nie zakończy żywotu na fazie testów. Czy impreza w Moscone jest dobrym miejscem na takie wskazówki/deklaracje? Chyba nie, ale przekonamy się już pod koniec maja, co szykuje Google.