Google

Google znów to zrobił - jedną premierą przyćmił wszystko, co ma Spotify

Tomasz Popielarczyk
Google znów to zrobił - jedną premierą przyćmił wszystko, co ma Spotify
Reklama

Google Play Music stanie się prawdopodobnie najbardziej inteligentną i kontekstową usługą streamingu muzyki na rynku. Zapowiadane nowości powinny zacząć martwić konkurencję ze Spotify.

Dotąd to właśnie Spotify uchodziło za najlepiej wspieraną algorytmami usługę muzyczną na rynku. Rozwiązania takie, jak Discover Weekly czy Release Radar okazały się strzałami w dziesiątkę i doskonale sprawdzają do dziś. Do tego dodajmy ogromną liczbę innych playlist tematycznych, które aplikacja podsuwa nam w zależności od aktualnej pory dnia. To wszystko tworzy usługę, która nie tylko dostarcza muzykę, ale robi to w sposób taki, jakiego w danym momencie oczekujemy.

Reklama

Analogicznie teraz ma to wyglądać w Google Play Music... a właściwie znacznie lepiej. Google całkowicie przebudowuje swoją usługę, wykorzystując przy tym technologie machine learning i opracowane algorytmy. Od teraz Google Play Music będzie znacznie bardziej przypominać Google Now. Na ekranie głównym zobaczymy karty prowadzące nas do wygenerowanych playlist.


Listy utworów będą tworzone w oparciu o szereg czynników: porę dnia, pogodę, nasze położenie, a także oczywiście preferencje i gust muzyczny. Chodzicie co drugi dzień na siłownię? Google Play Music to wykryje i na miejscu podsunie Wam playlistę do treningu. Odwiedzacie obcy kraj? Aplikacja podsunie Wam utwory, które są tutaj najpopularniejsze lub w jakiś sposób zakorzenione w tradycji. Ponury poranek? Dostaniemy coś na poprawę nastroju.

Można by tak wymieniać jeszcze długo. Nowe Google Play Music ma być niczym osobisty DJ, który nie tylko dostosowuje się do tego co lubimy, ale też kiedy możemy to polubić. Algorytmy mają być wspierane przez grupę pracowników Google'a odpowiadających za układanie playlist, a wszystko to dopełni automatycznie generowana lista z najczęściej słuchanymi przez nas utworami, która będzie zapisywana offline.

Trzeba przyznać, że nowy koncept zapowiada się niesamowicie. Google wziął to, co od jakiegoś czasu robi Spotify i znacząco rozszerzył oraz udoskonalił. Szwedzi mogą mieć wobec tego spory problem, bo dotąd nie byli w stanie zaoferować aż tak dynamicznie zmieniających się playlist. Ich algorytmy dają o sobie znać raz w tygodniu, a wszystkie pozostałe playlisty są aktualizowane zazwyczaj co kilka dni. Na tym tle nowe możliwości Play Music prezentują się niczym prawdziwa rewolucja.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama