Google

Google namieszało w Kalendarzu. Teraz musi się tłumaczyć

Piotr Kurek
Google namieszało w Kalendarzu. Teraz musi się tłumaczyć
Reklama

Google wciąż jest na cenzurowanym. Po krytyce związanej ze zmianą nazwy Zatoki Meksykańskiej przyszła pora na krytykę zmian w Kalendarzu. Gigantowi oberwało się za to, że usunął niektóre święta i wydarzenia. Teraz firma się tłumaczy i studzi emocje.

Zatoka Meksykańska, czy Amerykańska? Dla prezydenta USA sprawa jest jasna. Donald Trump wydał rozporządzenie na mocy którego zatoka zyskała nową nazwę, która obowiązywać ma wszystkich Amerykanów. Problem w tym, że zatoka to wody międzyterytorialne i zmiana nazwy nie jest wcale taka prosta. USA są jednak nieugięte i dla nich sprawa jest jasna – mamy Zatokę Amerykańską i inne nazwy się nie liczą. Na reakcję firm technologicznych nie trzeba było długo czekać.

Reklama

Google jako pierwsze zmieniło Zatokę Meksykańską w Zatokę Amerykańską, z miana ta widoczna jest w Mapach Google – przynajmniej w samych Stanach Zjednoczonych. Użytkownicy spoza USA widzą podwójną nazwę: Zatoka Meksykańska (Zatoka Amerykańska). Co ważniejsze, Zatoka Meksykańska wciąż jest jedyną, obowiązującą w Polsce nazwą zatwierdzoną przez Komisję Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej i na ten moment nie ma żadnych przesłanek, by zmieniło się to w najbliższym czasie. W swoim komunikacie, Komisja twierdzi jasno: Nazwą zalecaną przez Komisję do stosowania w języku polskim pozostaje nadal Zatoka Meksykańska.

Opieszale do tematu podchodzi Apple, które w swoich mapach wprowadza zmiany, jednak z zachowaniem międzynarodowych standardów nazewnictwa. Użytkownicy z USA widzą już Zatokę Amerykańską, pozostałym wyświetlona jest poprzednia nazwa – o ile nie została przyjęta zaktualizowana.

Kontrowersji wokół Google ciąg dalszy. Firma musi się tłumaczyć

Jednak to nie koniec kontrowersyjnych zmian w usługach i aplikacjach Google w Stanach Zjednoczonych (i nie tylko). Firma zdecydowała się także na usunięcie niektórych "świąt", które do tej pory były dostępne w Kalendarzu Google. Chodzi przede wszystkim o wydarzenia upamiętniające różne zjawiska kulturowe – Miesiąc Dumy, Miesiąc Czarnej Historii, Narodowy Miesiąc Dziedzictwa Latynoskiego, Narodowy Miesiąc Dziedzictwa Indian Amerykańskich, czy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Zmiany zauważyli użytkownicy z USA, którzy ze zdziwieniem pytają Google, na jakiej podstawie zdecydowano się na taki ruch, wskazując, że to oczywisty ukłon w stronę nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który jasno deklaruje swoją dezaprobatę dla świętowania tego typu wydarzeń. Google tłumaczy to w inny sposób:

Od ponad dekady współpracujemy z timeanddate.com, aby wyświetlać święta państwowe i uroczystości narodowe w Kalendarzu Google. Kilka lat temu zespół Kalendarza zaczął ręcznie dodawać szerszy zestaw wydarzeń kulturalnych w wielu krajach na całym świecie. Otrzymaliśmy informacje zwrotne, że brakowało niektórych innych wydarzeń i państw - a zarządzanie setkami wydarzeń ręcznie i konsekwentnie na całym świecie nie było ani skalowalne, ani skuteczne. Dlatego w połowie 2024 roku powróciliśmy do wyświetlania tylko świąt państwowych i obchodów narodowych z timeanddate.com na całym świecie, jednocześnie umożliwiając użytkownikom ręczne dodawanie innych ważnych momentów.

– mówi Madison Cushman Veld w komentarzu udzielonym redakcji The Verge.

Teraz wyjaśnienia pojawiły się na oficjalnym blogu Google, gdzie firma tłumaczy zmiany i studzi nastroje. Potwierdza, że porządki w świętach i wydarzeniach wyświetlanych w Kalendarzu rzeczywiście miały miejsce, ale już w zeszłym roku i nie mają nic wspólnego z obecną polityką USA. Co więcej, z wpisu dowiadujemy się że:

  • Wyświetlanie świąt państwowych i obchodów narodowych, a nie szerszego zestawu momentów, jest zgodne z innymi głównymi dostawcami kalendarzy online. Kalendarz Google jest również przystosowany do indywidualnych potrzeb, dzięki czemu użytkownicy mogą łatwiej dodawać ważne momenty do swojego kalendarza.
  • Google nadal świętuje i promuje różne momenty kulturowe we wszystkich produktach, które są widoczne dla ludzi na całym świecie – jak w przypadku Miesiąca Historii Czarnych obchodzonego w lutym, czy Księżycowego Nowego Roku.
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama