Google

Google już nie lubi tabletów. Za mało na nich zarabia

Kamil Pieczonka
Google już nie lubi tabletów. Za mało na nich zarabia
Reklama

Google miało ambitne plany związane z powrotem na rynek tabletów. Pixel Tablet był nie tylko wygodnym "kanapowym" urządzeniem, ale w połączeniu ze stacją dokującą z wbudowanym głośnikiem jest też świetnym terminalem do zarządzania domowym smart home. Niestety następcy raczej się nie doczekamy.

Pixel Tablet 2 nie powstanie

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Google, w przyszłym roku powinien zadebiutować Pixel Tablet 2. Pierwsze tego typu urządzenie pojawiło się w 2023 roku i wiele wskazywało na to, że gigant będzie je odświeżał co 2 lata. Niestety wygląda na to, że Pixel Tablet sprzedaje się za słabo i Google opuści rynek, który jest praktycznie zdominowany przez Apple. Tablety po początkowym boomie dobre 10 lat temu, okazały się jednak dosyć niszowymi urządzeniami. Owszem sporo osób z nich korzysta, ale nie czuje konieczności zmiany co 2-3 lata jak w przypadku smartfona. Z tego też powodu statystyki sprzedaży są raczej kiepskie, a to bezpośrednio przekłada się na zyski.

Reklama

Wygląda na to, że Pixel Tablet nie był tutaj wyjątkiem i ktoś w Mountain View policzył, że koszt zaprojektowania i produkcji takiego urządzenia przewyższa zyski z jego sprzedaży. Szkoda, bo Pixel Tablet 2 miał być tylko nieco usprawnionym urządzeniem, z nowszym procesorem, węższymi ramkami wokół ekranu i nowym akcesorium w postaci dedykowanego etui z wbudowaną klawiaturą. Według Android Authority to urządzenie jednak nie ujrzy już światła dziennego. Co ciekawe kilka godzin wcześniej pojawiła się plotka, że to Pixel Tablet 3, planowany na 2027 rok nie powstanie, ale wygląda to, że Google skończy z tabletami znacznie wcześniej.

Posiadacze obecnego modelu raczej powodów do obaw nie mają, wsparcie dla ich urządzenia będzie kontynuowane. Nikt się też raczej nie wycofa z rozwoju aplikacji na większe ekrany, bo przecież nadal na rynku mamy chociażby Pixel Folda, który ma już całkiem pokaźny ekran, z którego przyjemnie się korzysta. Szkoda tylko, że Google nie rzuci rękawicy Apple i nadal jeśli ktoś będzie chciał kupić solidny tablet, na którym dostępny jest szereg przystosowanych do jego ekranu aplikacji, będzie musiał po prostu wybrać iPada.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama