Gmail w Google Workspace dorobił się nowych funkcji. Google przedstawiło też wizję platformy, jako wielkiego huba komunikacyjnego - póki co, dla firm.
Gmail nie jest idealny, ale trudno mu odmówić zestawu asów w rękawie których u konkurencji szukać próżno. I myślę, że to jeden z najważniejszych powodów, dla których to właśnie on jest jedną z najważniejszych aplikacji do wymiany e-maili na świecie. Dostępny niezależnie od platformy, łatwy w obsłudze, dość intuicyjny - no i multiplatformowy. Ogromnym atutem Gmaila jest to, że niezależnie od platformy - po zalogowaniu - oferuje dokładnie to samo doświadczenie. Ten sam układ, synchronizację tych samych skrzynek, te same adresy z których można wysyłać wiadomości. To samo, to samo, to samo. Niestety, w obliczu nowości nad którymi pracuje Google - nie jest to specjalnie dobra wiadomość. Bo Google najwyraźniej chce zrobić z Gmaila hub, w którym dostępne będą ich wszystkie usługi. A przynajmniej duża większość. Póki co - w Google Workspace, ale kto wie, co przyniesie przyszłość?
Gmail w Workspace jako multikomunikator łączący cały zestaw usług Google
Firma w ostatnich miesiącach stale obudowuje Gmaila dodając kolejne integracje. A to listy zadań, a to notatki Keep, a to kalendarz. Wszystko pod ręką. Google Meet również jest częścią platformy, ale na tę chwilę bardziej bardziej jako skrót. Teraz ma się to zmienić, Google Meet będzie pełnowartościową funkcją Gmaila. I inni użytkownicy będą mogli do nas "zadzwonić na Gmail" za pośrednictwem Meet. A niebawem do całego równania dodane mają zostać także Spaces, czyli Slack od Google będący spadkobiercą ich Rooms. Ma to być miejsce, w którym użytkownicy będą mogli ze sobą wygodnie współpracować przy rozmaitych projektach, wygodnie i bez barier.
To nowość, która już trafia do subskrybentów Google Workspace — i jak zwykle w usługach giganta, robi to falami. Ale jeżeli oba konta wspierają nową funkcję, a ponadto mają najnowszą wersję aplikacji - mogą się ze sobą kontaktować z Gmaila jak w typowym komunikatorze głosowym.
]
[/cover]
Jeden, by rządzić nimi wszystkimi. Na tę chwilę nie wiemy, czy tylko w Google Workspace, czy dla wszystkich
Google Workspace to narzędzie biznesowe - płatne. I w przeszłości to często właśnie w nim lądowały nowości, które w dalszej perspektywie były wdrażane także w darmowych kontach. Rozumiem że wielki hub komunikacyjny ma dużo sensu w przypadku firm — i widać, że Google stara się stworzyć kompleksowe rozwiązanie, które nie będzie wymagało sięgania po żadne dodatkowe narzędzia. A poza oprogramowaniem, Google wprowadzi na rynek także specjalne ekrany, które pomogą w spotkaniach:
O ile jednak taka integracja w służbowych mailach jest w pełni usprawiedliwiona, to trudno mi będzie usprawiedliwić ją w darmowych kontach. Automatycznie też pojawia się pytanie: co z samym Google Meet? Aplikacje komunikatora znikną z rynku, zastąpi je po prostu Gmail?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu