Już wkrótce pasek adresu Google Chrome stanie się jeszcze wygodniejszy w użytkowaniu. Google testuje nowe rozwiązania.
Google pracuje nad ulepszeniem autouzupełniania na pasku adresu
Google eksperymentuje z Chrome omniboxem. Autouzupełnianie na pasku adresu czekają zmiany, które ułatwią użytkownikom poruszanie się po sieci i łatwiejsze wchodzenie na strony, które już wcześniej odwiedzili. Na ten moment, jeżeli chcemy ponownie wejść na znaną nam stronę, wystarczy, że zaczniemy wpisywać początek jej adresu, a Google odgadnie, o co nam chodzi i podpowie odpowiedni wynik. Częstsze wizyty na danej witrynie oczywiście podnoszą ją w wynikach. Dzięki tej funkcji wystarczy, że wpiszemy „fac” albo nawet samo „f”, a Chrome zasugeruje resztę.
Google Chrome z ulepszoną funkcją autouzupełniania na pasku adresu
Google zapewnia, że nowe ulepszenie pozwoli na dopasowywanie adresów nie tylko z naszych zakładek, ale i historii czy dokumentów bez wpisywania ich początków, a też dowolnego fragmentu z adresu URL. Funkcja może okazać się przydatna, jeżeli chcemy odnaleźć na przykład jakąś stronę czy artykuł, a nie pamiętamy jej całego adresu, witryny, na której go znaleźliśmy i właściwie tylko fragment adresu. Co to oznacza w praktyce? Załóżmy, że jakiś czas temu przeczytaliście artykuł Kamila na temat przerywania płacenia abonamentów. Nie do końca jednak pamiętacie, gdzie i jak go znaleźliście. Wystarczy, że w pasek adresu wpiszecie na przykład tylko „przeryw” czy „abonamentow”, a Google poradzi sobie z zadaniem i podpowie wam właściwą stronę.
Edge zawstydza Chrome. Google, czas wziąć się do roboty!
Nowa funkcja pozwoli dobierać autouzupełnianie na podstawie tytułu strony, a nie samego URL. Google za przykład wyjaśnienia działania ulepszenia użyło artykułu na Wikipedii na temat space shuttles (wahadłowców kosmicznych). Jeżeli wcześniej odwiedziliście adres „en.wikipedia.org/wiki/Space_Shuttle” i chcielibyście wrócić do niego w tym momencie autouzupełninie zadziała tylko w momencie, gdy zaczniecie od wpisywania „en.wiki”. Ulepszenie omniboxa sprawi, że będziecie mogli wpisać na przykład „wiki/space_shu” lub „space shut” i funkcja faktycznie zadziała.
Jeżeli już teraz chcecie sprawdzić pełnię możliwości testowanego przez Google rozwiązania musicie uruchomić odpowiednią flagę. Wystarczy, że w pasku adresu wpiszecie chrome://flags, a w otwartej witrynie wyszukacie „Omnibox Autocomplete Titles”. Przy fladze zaznaczcie opcję „Enabled” i zresetujcie przeglądarkę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu