W dobie coraz bardziej nudziarskich smartfonów, trudno wykrzesać z siebie choć trochę entuzjazmu patrząc na to, co dzieje się na rynku. Jednak kiedy w...
Niezwykły smartfon stworzony przez YouTubera. Niecodzienny projekt pasjonata

W dobie coraz bardziej nudziarskich smartfonów, trudno wykrzesać z siebie choć trochę entuzjazmu patrząc na to, co dzieje się na rynku. Jednak kiedy wydaje się, że nie ma już miejsca na innowacje i wszyscy tylko siebie kopiują... pojawiają się zajawkowicze. To oni serwują nam projekty, które udowadniają, że pewne schematy po prostu da się zburzyć. Jednym z najlepszych przykładów jest oryginalny pomysł Marcina Plazy, który stworzył hybrydę z prawdziwego zdarzenia. Połączył uszkodzonego Samsunga Galaxy Z Flip z fizyczną klawiaturą BlackBerry.
Plaza postawił na coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. I jak na YouTubera przystało: dokumentował pracę nad projektem krok po kroku. Jego celem było to nie tylko "reanimacja" uszkodzonego składaka, ale też stworzenie urządzenia, które łączy świat nowoczesnych, składanych ekranów z oldschoolową, fizyczną, klawiaturą. Dzięki kreatywnemu wykorzystaniu zewnętrznego wyświetlacza Z Flipa i maszynie do druku 3D, powstał projekt, który bez wątpienia się wyróżnia. I im dłużej na niego patrzę, tym bardziej jestem przekonany, że gdyby ktoś odważył się na podobny projekt komercyjnie: to miałby on szansę znaleźć swoje wierne grono fanów.
Jak opowiada autor: ten projekt wymógł na nim wiele prób i błędów. Oprócz druku precyzyjnych elementów obudowy, skorzystał on z możliwości wykonania dedykowanej płytki PCB, a także zaprojektował zupełnie nowy mechanizm zawiasu. Efekt to nie tylko oryginalny wygląd, ale też satysfakcjonujący odgłos podczas otwierania i zamykania telefonu, który przywodzi na myśl klasyczne konstrukcje BlackBerry czy starych telefonów z klapką.
Tak nietuzinkowy projekt docenią na pewno wszyscy miłośnicy majsterkowania i entuzjaści niecodziennych rozwiązań. Co więcej: to dowód na to, że przy odrobinie wyobraźni oraz wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi jak druk 3D lub zamawianie niestandardowych płytek PCB, praktycznie każdy może dziś zrealizować swoją wizję smartfona dopasowanego do indywidualnych potrzeb.
Nowe życie starych pomysłów. Hybryda, która da się lubić
Choć ostateczny design może zostać uznany za kontrowersyjny i bez wątpienia nie każdemu przypadnie do gustu, trudno nie docenić inżynierskiej kreatywności oraz odwagi w realizacji projektu. Ale poza tym takie fanowskie projekty mogą stać się również ogromną inspiracją dla innych. Pokazują, że świat technologii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a formy które wyznaczają technologiczni giganci nie są jedyną słuszną odpowiedzią. Bo najzwyczajniej w świecie: można coś zrobić inaczej. Czy lepiej? No cóż: to już kwestia gustu. Niewielki ekran smartfona bez wątpienia wielu współczesnych użytkowników doprowadziłby na dłuższą metę do szewskiej pasji. Z drugiej strony: ile ludzi, tyle potrzeb. Nie mam więc najmniejszych wątpliwości, że mimo swoich ograniczeń taki smartfon znalazłby wierne grono odbiorców, którzy nie chcieliby go zamienić na nic innego!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu