Zastanawialiście się, co wyjdzie z połączenia Google Glass, Oculus Rift i słuchawek Beats by Dr Dre? Odpowiedź jest bardzo prosta – hit na Kickstarterze! Dokładnie rzecz ujmując, mam na myśli projekt urządzenia o nazwie Glyph, który jest niecodziennym skrzyżowaniem słuchawek z hełmem rzeczywistości...
Zastanawialiście się, co wyjdzie z połączenia Google Glass, Oculus Rift i słuchawek Beats by Dr Dre? Odpowiedź jest bardzo prosta – hit na Kickstarterze! Dokładnie rzecz ujmując, mam na myśli projekt urządzenia o nazwie Glyph, który jest niecodziennym skrzyżowaniem słuchawek z hełmem rzeczywistości wirtualnej. Jak się okazuje, internautom taki pomysł bardzo się spodobał.
Co istotne, Glyph nie jest jakimś tam kolejnym projektem dla mas, ale jak określają jego twórcy, ma być produktem, który daje odczucie obcowania z czymś z klasy „premium”, zarówno w kwestii jakości dźwięku, jak i obrazu. Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, czym jest ta hybryda. To bez wątpienia słuchawki, które posiadają wbudowany na pałąku wyświetlacz! Trzeba przyznać, że twórców poniosła ułańska fantazja, bo takiego rozwiązania jeszcze nie widzieliśmy.
Glyph możemy używać jako zwykłych słuchawek, mających oferować bardzo dobry dźwięk, ale w każdej chwili możemy skorzystać także z wyświetlacza zamontowanego w pałąku słuchawek. Dzięki takiemu sprytnemu projektowi urządzenia nasz hełm VR możemy nosić przy sobie cały dzień. Gdy tylko zapragniemy będzie można z niego skorzystać. Pomysł prosty, ale zachwycił internautów, którzy wspierają projekt.
Urządzenie zostało wyposażone w ekran o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli dla każdego oka, dodatkowo obraz jest odświeżany z częstotliwością 120 Hz. Kontrast oferowany przez wyświetlacz określany jest przez twórców mianem „Retinal” – Virtual Retinal Display (VRD).
Całość dopełnia port HDMI, dzięki któremu Glyph możemy podłączyć do wszelkiego rodzaju elektroniki użytkowej, zaczynając od smartfonów, tabletów, zestawów kina domowego, na komputerach i konsolach wideo kończąc. Tylko od nas zależy, kiedy i w jaki sposób wykorzystamy potencjał tego rozwiązania. Słuchawki, jak to słuchawki, zostały wyposażone w port miniJack (3,5 mm), mikrofon, jak również w port microUSB, który służy do ładowania wbudowanego akumulatora. Czas pracy słuchawek wraz z wykorzystaniem wideo wynosić ma około 3 godzin, w przypadku samego audio czas ten ma wynosić około 48 godzin.
Jak przystało na produkt klasy premium oferujący doskonały dźwięk i jakość obrazu, słuchawki Glyph nie należą do tanich. Ich cena wynosi 499 dolarów – za wersję beta! To ważny fakt, gdyż twórcy już dzisiaj snują wizję przyszłości Glyph jako urządzenia wyposażonego w moduł LTE pozwalający do wykonywania połączeń telefonicznych wprost ze słuchawek. W planach jest również zamontowanie kamery wideo. Tym samym twórcy projektu chcą w jednym urządzeniu zamknąć Google Glass, Oculus Rift i słuchawki Beats by Dr Dre. Moim zdaniem to szalony pomysł, jednak dla osób, które często podróżują, może okazać się ciekawym rozwiązaniem, umilającym podróż. Dla pozostałych Glyph pozostanie bardzo drogim gadżetem.
Pomysł szalony, ale właśnie takie kocha społeczność Kickstartera i to widać po statystykach. Na 25 dni przed końcem zbiórki ponad 1500 osób wsparło projekt na ponad 720 tysięcy dolarów! Może więc w tym szaleństwie jest metoda i już wkrótce tego typu hybrydowe urządzenia zagoszczą w naszych domach? Cena odegra także w tym przypadku kluczową rolę.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
