Smartwatche

Garmin w 2025 roku. Sprawdź, który smartwatch wybrać!

Bartek Luzak
Garmin w 2025 roku. Sprawdź, który smartwatch wybrać!
Reklama

Który zegarek Garmina naprawdę warto kupić? Sprawdziliśmy, co marka ma do zaoferowania w 2025 roku. Jeśli szukasz smartwatcha do biegania, outdooru albo na co dzień, mamy nadzieję, że ten tekst pomoże wybrać odpowiednich kandydatów.

Zestawienie zegarków Garmin 2025 – co wybrać?

Wybór odpowiedniego smartwatcha to wbrew pozorom trudne zadanie. Szczególnie jeśli nie masz jeszcze jasno sprecyzowanych potrzeb. Zebraliśmy informacje o popularnych modelach Garmina, żeby ułatwić Ci podjęcie decyzji. Przyjrzymy się zegarkom, które warto wziąć pod uwagę – od tych, które dadzą sobie radę na ultramaratonach, po takie, które po prostu dobrze wyglądają i liczą kroki.

Reklama

Garmin Fenix 8 – outdoorowy mocarz

Jeśli miałbyś zabrać tylko jeden zegarek na koniec świata, to Fenix 8 byłby niezłym kandydatem. Jest pancerny, naszpikowany funkcjami i wygląda tak, że od razu wiadomo, do czego ma służyć. Wersja Solar zapewnia nawet miesiąc pracy bez ładowania. Funkcje? Od wspinaczki po triathlon. Wadą jest oczywiście cena (od ok. 4200 zł), która może nieco zabić entuzjazm. No i nie każdemu potrzebna jest taka moc obliczeniowa na nadgarstku. Jeśli jednak żyjesz aktywnie i potrzebujesz profesjonalnego sprzętu, ten smartwatch na pewno nie zawiedzie.

Garmin Epix Pro (Gen 2) – pancernik z ekranem AMOLED

Epix to taki Fenix w nieco bardziej stylowej obudowie. AMOLED zamiast MIP sprawia, że wszystko na ekranie wygląda lepiej – mapa, statystyki i parametry Twojego snu. Ma też analizę formy na podbiegach i inne bajery dla osób, które regularnie trenują. Minusy? Krótszy czas działania w porównaniu do Fenixa i cena, która nadal może niektórych zaboleć (od ok. 2800 zł). Jeśli jednak szukasz zegarka, który wygląda nowocześnie i nie odpuszcza na polu funkcji – Epix Pro to dobra opcja.

Garmin Forerunner 965 – stworzony dla biegaczy

Jeśli biegasz, i to tak na serio – Forerunner 965 to smartwatch dla Ciebie. Ma wszystko, czego potrzebuje ambitny biegacz: dynamikę biegu, próg mleczanowy, wsparcie Garmin Coach i ekran AMOLED. Jest lekki, dobrze leży i nie udaje przy tym zegarka dla himalaistów. Brakuje mu ładowania solarnego i kilku outdoorowych funkcji, ale w zamian dostajesz świetny czas pracy i precyzyjne dane. Idealny do biegania, triathlonu i podobnych ambitnych celów.

Garmin Forerunner 265 – prawie jak 965, tylko taniej

Garmin Forerunner 265 to młodszy brat Forerunnera 965 – może nie aż tak profesjonalny, ale nadal robi robotę. Świetny ekran, GPS, pomiary VO2 Max i wsparcie wirtualnego trenera. Nie ma map i bardziej zaawansowanej analizy biegu, ale dla 90% biegaczy to w zupełności wystarczy. Do tego wygląda dobrze, nie waży za dużo i nie zrujnuje Ci portfela (ceny startują od ok. 1000 zł). Jeśli zaczynasz regularnie biegać i chcesz czegoś więcej niż opaska fitness – warto.

Garmin Venu 3 – uniwersalny i stylowy

Venu 3 to zegarek dla tych, którzy chcą mieć na nadgarstku minikomputer do śledzenia parametrów zdrowia i treningów, ale – ale w nieco bardziej stylowej obudowie. Dobrze wygląda, ma ekran AMOLED, mierzy sen, tętno, stres i cykl menstruacyjny. Do tego umożliwia rozmawianie przez Bluetooth i działa do dwóch tygodni na jednym ładowaniu. Nie jest to sprzęt dla zawodowych wspinaczy, ale jeśli lubisz spacery, fitness i okazjonalne biegi – Venu 3 będzie jak znalazł. Jego największą zaletą jest balans – między stylem, funkcjonalnością a ceną, która startuje od ok. 1600 zł.

Garmin Instinct 3 – dla fanów survivalu

Instinct 3 to zegarek, który powstał z myślą o osobach, które za nic mają sobie folie ochronne i asekuracyjne zdejmowanie smartwatcha przed treningiem. Ekran zapewnia dobrą widoczność w słońcu, bateria oferuje nawet do 18 dni działania, a wbudowana latarka przydaje się w najmniej oczekiwanych sytuacjach. Do tego wojskowe normy wytrzymałości i outdoorowy design. To zegarek dla tych, którzy wybierają się na kilka dni w dzicz i nie chcą co drugi dzień szukać ładowarki. Cena startuje od ok. 1900 zł.

Garmin Forerunner 165 – sensowny budżetowiec

Na koniec coś dla tych, którzy nie chcą wydawać fortuny (cena poniżej 1000 zł), ale nie wystarcza im już zwykła opaska sportowa. Forerunner 165 to najtańszy model z dotykowym AMOLED-em, GPS-em i wsparciem Garmin Pay. Wersja Music obsługuje Spotify, więc bieganie z muzyką bez telefonu w dłoni także jest tu możliwe. Brakuje map i zaawansowanych pomiarów, ale dla początkujących to naprawdę sensowny wybór.

Reklama

Którego Garmina warto kupić w 2025 roku?

Wybór zegarka Garmin w 2025 to trochę jak wybór butów do biegania – musi pasować do Ciebie i Twoich planów.

  • Fenix 8 i Epix Pro to sprzęt dla tych, którzy chcą maksimum funkcji.
  • Forerunner 965 i 265 to idealne opcje dla biegaczy.
  • Venu 3 to stylowy smartwatch dla aktywnych.
  • Instinct 3 z powodzeniem zabierzesz w teren.
  • Forerunner 165 dobrze sprawdzi się na start.

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama