Wygląda na to, że wreszcie przynajmniej jedna firma zrozumiała, że nie każdy gracz potrzebuje krzykliwego notebooka, którego czasami wstyd zabrać na jakieś spotkanie biznesowe. Takie argumenty w swojej prezentacji przywołuje właśnie Lenovo z nowymi modelami z serii Legion.
Gama notebooków dla graczy od Lenovo będzie mniej krzykliwa, a bardziej wydajna
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale czytając komentarze pod różnymi tekstami o notebookach dla graczy, wiele osób podnosi argument, że wyglądają jak choinki albo projekty nastolatków, dla których liczba diod RGB jest kluczowym kryterium. Nie każdy potrzebuje notebooka z wydajną kartą graficzną tylko do grania. Czasami taka maszyna przydaje się również w bardziej profesjonalnych zastosowaniach, a wtedy jej krzykliwy wygląd nie jest pożądany. I wygląda na to, że Lenovo posłuchało tych głosów projektując nowe modele z serii Legion - 7i, 5i i 5Pi.
Lenovo Legion 7i
Nowa gama notebooków zastępuje modele Legion Yxxx, ale zmiana nazewnictwa to dopiero początek. Idąc tropem takich marek jak np. Razer, nowe notebooki ograniczają liczbę światełek i fikuśnych kształtów. Na pokrywie jest tylko jedna dioda podświetlająca znaczek w logo Legion. Jest też co prawda podświetlana (oczywiście RGB) klawiatura, porty z tyłu oraz wyloty powietrza, ale to wszystko akurat można zawsze wyłączyć. Mamy za to aluminiową obudowę, tradycyjne szare kolory i przewagę linii prostych. Co więcej Lenovo zaczerpnęło z doświadczenie linii ThinkPad i zaprojektowało całkiem nową klawiaturę, która ma być jeszcze wygodniejsza. Dużo uwagi poświęcono również matrycy IPS, które jest wstępnie kalibrowana aby jak najlepiej odwzorowywać kolory, a do chłodzenia użyto komory parowej, która zwiększa skuteczność i sprawia, że układ chłodzenia może działać ciszej.
A patrząc na specyfikację to będzie co chłodzić, bo w topowych modelach mamy najwydajniejsze procesory Intel Core i9 10. generacji oraz układ graficzny NVIDIA GeForce RTX 2080 Super Max-Q. Oferta będzie jednak znacznie szersza, a najtańsze modele będzie można kupić już od 1199 USD. Warto też zwrócić uwagę na to, że Lenovo praktycznie wszystkie porty przeniosło na tył urządzenia, a po bokach zostały tylko pojedyncze porty USB, np. aby wygodnie można było podpiąć pendrive. Umieszczenie portów z tyłu ma być wygodniejsze, ale wiąże się też z faktem, że po bokach są wyloty systemu chłodzenia. O jego skuteczności ma świadczyć fakt, że według testów producenta, Legion 7i może pracować na najwyższych obrotach nawet ponad 9h i nie grozi nam zjawisko throttlingu. To bardzo odważne zapewnienie.
Lenovo Legion 5Pi/5i
Dwie nieco tańsze serie notebooków to modele Legion 5Pi i 5i. P oznacza Performance, czyli wydajność. I tak jak Legion 7i może być bardziej modelem dla twórców (kalibrowana matryca, większa kultura pracy), tak seria 5 to notebooki typowo dla graczy. Dlatego w ofercie pojawią się matryce 240 Hz, wsparcie dla technologii G-Sync i równie wydajne układy graficzne, choć tym razem w pakiecie znajdzie się maksymalnie RTX 2060. Model 5Pi charakteryzuje się nieco wydajniejszym systemem chłodzenia, więc będzie lepszym wyborem jeśli poszukujecie mocniejszej konfiguracji, ale brakuje mu kamerki do wideo rozmów.
To co warte odnotowania, to zarówno Legion 7i jak i 5Pi dostępne będą tylko z procesorami Intela. Dopiero model Lenovo 5i będzie korzystał również z układów mobilnych AMD Ryzen 4000H, ale też z pewnymi wyjątkami. Najmocniejsza karta graficzna jaka będzie w takiej konfiguracji dostępna to GeForce GTX 1650 Ti. Nie jest to pewnie dla większości z was dobra wiadomość i miejmy nadzieje, że w przyszłości sytuacja ulegnie poprawie.
To co jeszcze warto podkreślić, to wszystkie notebooki dostępne będą z baterią o pojemności nawet 80 Wh (mniejszą gdy zdecydujemy się na model z dodatkowym dyskiem HDD SATA), która dzięki technologii NVIDIA Advanced Optimus ma pozwolić nawet na 8 godzin pracy. Advanced Optimus całkowicie odłącza dedykowany układ graficzny i pozwala na ręczne wymuszenie korzystania z wbudowanego układu graficznego w procesorze, aby oszczędzać energię. Ponadto dzięki technologii Rapid Charge Pro można odzyskać nawet 50% pojemności baterii w czasie 30 minut, co też jest nie do pogardzenia. Modele Legion 5Pi/5i będą kosztować od 999 USD wzwyż. Wszystkie nowe notebooki powinny trafić na półki sklepowe w najbliższych tygodniach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu