Polska

Galaxy S23 pokazuje stan polskiej sieci 5G, jest najwolniejsza na świecie

Kamil Pieczonka
Galaxy S23 pokazuje stan polskiej sieci 5G, jest najwolniejsza na świecie
Reklama

Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę, że stan polskiej sieci 5G nie jest najlepszy. Przetarg na nowe częstotliwości ciągle się opóźnia, te istniejące korzystają z pasma wykorzystywanego przez LTE/4G, a o falach milimetrowych nawet nie ma co marzyć. Widać to niestety w testach.

Speedtest sprawdza jak radzi sobie Galaxy S23

Ookla, operator najpopularniejszego globalnego testu szybkości internetu - Speedtest.net, opublikował ciekawe badanie, w którym porównał jakie prędkości pobierania i wysyłania danych w sieciach 5G notują najnowsze smartfony z rodziny Samsung Galaxy S23. Chodziło głównie o porównanie względem zeszłorocznego modelu - Galaxy S22 aby określić korzyści jakie daje nowa platforma - Snapdragon 8 Gen 2 z modemem X70. Jak można się było domyśleć, różnice pomiędzy tegorocznym, a zeszłorocznym modelem są w większości krajów minimalne. Można wręcz powiedzieć, że są statystycznie nieistotne, choć widać delikatną przewagę nowego modemu. Nie są to jednak z pewnością wartości, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze nowego smartfona.

Reklama

Mnie jednak zasmuciło coś innego. Ookla opublikowała badania z 12 różnych krajów świata, gdzie przynajmniej według statystyk, liczba użytkowników sieci 5G jest największa. Co ciekawe znalazła się w tym zestawieniu również Polska, ale nie jestem pewnym czy to powód do dumy. Wśród wszystkich prezentowanych krajów mamy najgorsze prędkości pobierania i wysyłania danych. Średnio dla najlepszego modelu, którym okazał Galaxy S23+ prędkość pobierania nie przekracza nawet 100 Mbps, co bez problemu powinno być osiągalne nawet w sieciach 4G. Polska sieć 5G nie ma się też czym pochwalić w kwestii opóźnień, więc ogólny obraz jest bardzo kiepski.

Wygląda jednak na to, że ten problem dotyczy nie tylko naszego kraju. Niemcy również raczej nie mają się czym chwalić, bo choć tam średnie prędkości są wyraźnie wyższe niż w Polsce, to nadal nie są to wartości, które robią na kimkolwiek wrażenie. Nieco lepiej wypada Francja, gdzie średnia prędkość ociera się o 200 Mbps, ale do liderów sporo nadal brakuje.

Dla nikogo chyba nie jest zaskoczeniem, że liderem pod względem prędkości sieci 5G jest Korea, która wyznacza standardy rozwoju sieci już od kilku dobrych lat. Tam smartfony Samsunga potrafią rozwinąć skrzydła i tam też widać największe korzyści z zakupu nowego modelu z serii Galaxy S23. Wszystkie nowe telefony bez problemu osiągają średnie wartości rzędu 500 Mbps przy pobieraniu i 50 Mbps przy wysyłaniu danych. Co jednak zaskakuje, opóźnienie jest niemal dwukrotnie większe niż w Polsce.

Bardzo dobrze wypada też Brazylia, która nieznacznie odstaje od Korei Południowej, a do tego notuje najniższe opóźnienia. Tutaj również widać, że zmiana smartfona na nowszy model skutkuje nieco lepszymi wynikami. Warto jednak zwrócić uwagę, że zasięg sieci 5G jest stosunkowo mały.

Jako ciekawostkę można też dodać, że nawet RPA wypada lepiej niż Polska, zarówno pod względem prędkości jak i pokrycia siecią 5G. Tutaj jednak nie widać żadnej przewagi nowych modeli smartfonów, nad starszymi.

Pełne wyniki analizy, wraz z komentarzem i wykresami z takich krajów jak Filipiny, Tajlandia, Francja, Włochy, Chiny, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone znajdziecie na tej stronie. Nam pozostaje natomiast mieć tylko nadzieje, że nasi operatorzy w najbliższych latach nadrobią braki i wreszcie zaoferują nam sieć 5G z prawdziwego zdarzenia, a nie tylko przeciętną protezę.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama