Fortnite przestanie działać na komputerach z Windowsem 7 i 8. Czas się przesiąść na nowszy system.
Fortnite to jedna z najpopularniejszych gier multiplayer, zbierająca co miesiąc ponad 230 milionów graczy z całego świata. Naturalnie, każdy z graczy posiada nieco inny sprzęt. Jednak jeżeli chodzi o tych, którzy do gry wykorzystują PC, to dzięki niezbyt dużym wymaganiom (minimalna konfiguracja sprzętowa to Intel i3-3xxx) gra może zostać uruchomiona na naprawdę dużej puli sprzętowej. To jednak oznacza, że z każdym rokiem deweloperzy muszą dbać o to, by produkt działał poprawnie na coraz większej liczbie konfiguracji. Dlatego też postanowili, że w kolejnej aktualizacji ograniczą dostęp do gry osobom z najstarszymi i niewspieranymi już systemami.
Fortnite przestanie działać na komputerach z systemem Windows 7 i 8
Jak od jakiegoś czasu donosili sami developerzy gry, wsparcie dla starszych systemów operacyjnych było coraz większą trudnością. Przede wszystkim, siódemka i ósemka to oprogramowanie które ma już swoje lata i brakuje mu wielu współczesnych funkcji. To z kolei oznacza, że żeby zachować takie samo działanie gry na wszystkich platformach, developerzy musieli poświęcać tym wersjom zdecydowanie więcej czasu, co z perspektywy bazy użytkowników tych systemów nie było zwyczajnie opłacalne. Poza tym, wsparcie dla Windowsa 8 już się zakończyło, a rozszerzone wsparcie dla 7 zakończy się w tym roku, co powoduje, że te systemy będą coraz bardziej narażone na ataki hakerów czy wstrzyknięcie złośliwego kodu. Co to oznacza dla graczy którzy wciąż korzystają z tych systemów? Przede wszystkim - nie będą oni już otrzymywać żadnych nowych aktualizacji gry, a sklep dostępny wewnątrz gry zostanie wyłączony. Oznacza to więc, że gra będzie niegrywalna i jeżeli ktoś będzie chciał dalej cieszyć się z tego, co oferuje Fortnite, zmiana systemu operacyjnego będzie wręcz wymagana.
Ilu graczy dotknie ta zmiana? Cóż, nie mamy dokładnych informacji, ile procent z graczy Fortnite gra na Windowsie, a ile na innych systemach operacyjnych. Wiadomo jednak, że połączony udział rynkowy Windowsa 7,8 i 8.1 to nieco ponad 7 procent, co oznacza, że zapewne tylu graczy pecetowych zostanie dotkniętych zmianami. Co zrobić, jeżeli znajdujemy się wśród nich?
Cóż - pozostawanie na niewspieranym systemie operacyjnym nigdy nie jest dobrym pomysłem. Chciałbym tylko przypomnieć, że Windowsowi 7 bliżej jest do wydania Windowsa 98 niż do dnia współczesnego. Dlatego też tak czy inaczej zmiana na Windowsa 10 jest rekomendowana, chociaż i ten system będzie miał wsparcie jeszcze przez 3 lata. Podejrzewam jednak, że osoby, które wciąż używają Windowsa 7 korzystają po prostu ze sprzętu, na którym Windows 10 zwyczajnie by "nie poszedł" bądź też - jego instalacja oznaczałaby duży spadek wydajności. Niestety, w takim wypadku inwestycja w sprzęt wydaje się niezbędna.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu