Motoryzacja

Ford i Volvo chcą zakazu sprzedaży aut spalinowych w Europie od 2035

Kamil Pieczonka
Ford i Volvo chcą zakazu sprzedaży aut spalinowych w Europie od 2035
28

Unia Europejska przebąkuje o zakazie sprzedaży aut spalinowych już od dłuższego czasu i często w tych doniesieniach pada konkretna data - 2035 rok. Niektórzy producenci samochodów są już gotowi poprzeć ten wniosek.

Ford i Volvo gotowi na elektryfikację

Dzisiaj trudno nam sobie wyobrazić zakaz sprzedaży aut spalinowych, ale raczej nie mam wątpliwości, że takowy przepis kiedyś faktycznie zostanie uchwalony. W kilku krajach może mieć to miejsce znacznie wcześniej, bo np. Norwegia chciałaby zrezygnować z aut spalinowych już w 2025 roku i wiele na to wskazuje, że tak właśnie zrobi. Wielka Brytania też wychodzi przed szereg i chce przejść na bezemisyjne pojazdy już w 2030 roku. Unia Europejska nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska, ale wszystko zmierza ku temu, aby zakazać sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. To tylko i aż za 13 lat.

Biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną, nie zdziwiłbym się nawet gdyby te plany nie zostały nieco przyśpieszone, bo teraz wszyscy chcą maksymalnie ograniczyć wykorzystanie ropy naftowej, aby przestać sponsorować Federację Rosyjską. Nie będzie to z pewnością tania transformacja, ale wygląda na to, że wszystkim nam wyszłaby na dobre. Tak sądzi między innymi Ford i Volvo, jedyni producenci samochodów wśród 28 sygnatariuszy specjalnej petycji do Parlamentu Europejskiego, w której nawołują oni do zakazy sprzedaży aut spalinowych, właśnie od 2035 roku. Jak do tej pory inne koncerny samochodowe aż tak jednoznacznych deklaracji nie chciały składać.

"Wierzymy w europejskim Fordzie, że swoboda przemieszczania się idzie w parze z troską o naszą planetę i o siebie nawzajem” – powiedział Stuart Rowley, prezes Ford of Europe. „Dlatego do 2035 roku wszystkie pojazdy Forda będą bezemisyjne. Aby skutecznie osiągnąć ten cel, ustawodawcy unijni muszą również wyznaczyć wiążące cele krajowe w zakresie sprawnie działającej infrastruktury ładowania akumulatorów, która sprosta rosnącemu zapotrzebowaniu na pojazdy elektryczne.”

Volvo planuje zakończyć produkcję aut spalinowych już w 2030 roku, więc dla tej firmy taki zakaz byłby jeszcze bardziej na rękę. Wygląda więc na to, że zeroemisyjna transformacja jest nieunikniona i jeszcze za naszego życia spalinowa motoryzacja może dosłownie odejść od lamusa...

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu