Mobile

Flipboard to teraz inteligentne magazyny, od lektury których nie będziecie mogli się oderwać

Kamil Świtalski
Flipboard to teraz inteligentne magazyny, od lektury których nie będziecie mogli się oderwać
Reklama

Informacje ze świata, a może techniczne nowinki? Flipboard wszystkie poda je w czytelnej, przejrzystej, formie — nowa wersja aplikacji to nie tylko odświeżony wygląd, ale też znakomite inteligentne magazyny!

Jeżeli jakimś cudem nigdy nie słyszeliście o Flipboard, to kilka słów wprowadzenia. Platforma stworzona została z myślą o dostarczaniu nowości z całego szeregu rozmaitych serwisów. W przeciwieństwie jednak do kanałów RSS, tutejszemu rozwiązaniu najbliżej do wirtualnego magazynu. Zamiast chronologicznie podawanych wpisów ze stron które obserwujemy — wybór najciekawszych informacji. W programie subskrybujemy dowolne tematy — od nowości ze świata, przez zdrowie, ciekawostki, technologię... na grach wideo skończywszy. A jeżeli tak ogólnikowe podejście was nie satysfakcjonuje, to spokojnie — można je trochę uściślić.

Reklama

Serwis od kilku lat spokojnie działa sobie na rynku. I choć szczyt popularności takich rozwiązań przypada na tabletowy szał który już dawno minął — Flipboard udało się przetrwać. Działa swoim tempem, co jakiś czas stawiając na delikatne usprawnienia. Jednak widać, że twórcy wciąż mają zacięcie i pomysł na dalszy rozwój swojego projektu. I najświeższa wersja aplikacji jest tego doskonałym przykładem!

Kilkanaście godzin temu pojawiła się aktualizacja 4.0. Flipboard dla iOS i Androida. Ta wiąże się ze sporym przemeblowaniem kilku funkcji, a także poprawieniem interfejsu aplikacji. Coś, czego wyczekiwaliśmy od dłuższego czasu. Nawigacja nareszcie nie jest udręką, każdy element cieszy oko, a dodawanie kolejnych tematów i przełączanie się między wpisami jest dziecinnie proste. Autorzy zaproponowali rozwiazanie które pozwoli na sprawniejszą obsługę zarówno korzystającym z platformy od lat użytkownikom, gromadzącym tam cały zestaw wiadomości, jak i tym, którzy dopiero do niej dołączyli i chcieliby skorzystać z jej dobrodziejstw.

Tematem przewodnim nowego Flipboard są inteligentne magazyny. Jak działają? Wybieramy tematy (które, dodatkowo, możemy uściślić), opcjonalnie bezpośrednio źródła, które nas interesują. Program zadba o to, aby skroić dla nas fantastyczny pod kątem doboru tekstów magazyn, którego lekturze oddawać się będziemy z przyjemnością. Magazynów nie trzeba będzie szukać — miejsce dla nich znalazło się już na pierwszej stronie programu. Między naszymi tematycznymi, inteligentnymi, magazynami przełączamy się prostym gestem maźnięcia palcem w prawą / lewą stronę, by zaś przejść do kolejnego / poprzedniego artykułu, wystarczy przejechać palcem w górę / dół. Proste rozwiązania jak zwykle pozostają najlepsze!

Stworzenie takiego magazynu trwa, dosłownie, chwilę. Nie dłużej zresztą, niż jego późniejsza edycja, jeżeli chcielibyśmy coś doprecyzować. W ten sposób możemy zadbać o to, by treści które tam znajdziemy były jeszcze lepiej pod nas skrojone. Aha, miejcie na uwadze, że ilość magazynów które możemy stworzyć jest ograniczona — możemy ich stworzyć raptem dziewięć.  Aha — wszystkie treści które śledzimy poza nimi, znajdziemy teraz w zakładce naszego profilu.

Kierunek w którym zmierza Flipboard bardzo mi się podoba — od jakiegoś czasu zaglądałem do programu coraz rzadziej. Głównie przez to, że nie najlepiej sprawdza się jako zastępstwo dla RSS (tamtejsze treści często wpadają z opóźnieniem, bo serwowane są tylko najlepsze teksty). A kiedy chciałem skorzystać z aplikacji jako czytadła na tematy których nie śledzę dokładnie, to treści przez nią serwowane często były zbyt ogólne i musiałem sporo przewijać, nim trafiłem na interesujące mnie artykuły. Teraz nie ma tego problemu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama