Flipboard to jedna z pierwszych aplikacji, która zademonstrowała, że prezentowanie treści na tabletach może być piękne i praktyczne. W połowie 2010 ro...
Flipboard dla Windows 8.1 wreszcie jest - coś się wreszcie ruszyło, czy jedna jaskółka wiosny nie czyni?
Flipboard to jedna z pierwszych aplikacji, która zademonstrowała, że prezentowanie treści na tabletach może być piękne i praktyczne. W połowie 2010 roku Grzegorz napisał, że dla tej aplikacji warto mieć iPada, były to bowiem czasy gdy Flipboard dostępny był tylko na tablecie Apple. Od tego czasu sporo się zmieniło. Powstało więcej świetnych aplikacji, jak choćby Feedly, a sam Flipboard trafił również na telefony i system Android. Wciąż jednak brakowało go na platformie Windows, zarówno mobilnej, jak i systemie dekstopowym w trybie Modern.
Miło mi więc poinformować, że Flipboard trafił wreszcie na Windows 8.1, w tym na pełny system i RT. Można go już pobierać z Windows Store. Został dodany do sklepu dosłownie podczas pisania tego artykułu. Wiadomo również dlaczego jego stworzenie zajęło tak dużo czasu. Twórcy chcieli dopracować swoją aplikację tak, jak na innych platformach, wykorzystując wszystkie cechy szczególne całej platformy.
Przede wszystkim Flipboard na Windows wykorzystuje dynamiczne kafelki, tak przynajmniej zapewnia, bo u mnie chwilowo nie działają. Nawet bez otwierania aplikacji będzie można zobaczyć jakie są najnowsze informacje z kanałów i stron jakie zasubskrybowaliśmy. Na tym nie koniec. Do ekranu głównego można przypiąć nie tylko aplikacje jako taką, ale również konkretne sekcje serwisu czy konkretne magazyny, co zaowocuje wyświetleniem na kaflu informacji z tego właśnie podrozdziału i pozwoli szybciej przeskoczyć do konkretnego miejsca. Ja oczywiście przypiąłem sobie AntyWeb, bo w Filpboardzie prezentuje się bardzo estetycznie.
Działają również gesty specyficzne dla systemu Windows 8. Przesunięcie palcem od dolnej krawędzi wywoła menu opcji, które pozwolą zasubskrybować magazyn, wywołać nasz profil, zapisać do przeczytania na później czy właśnie przypiąć do ekranu głównego. Co równie istotne, Flipboard w pełni wspiera dzielenie ekranu pomiędzy dwoma aplikacjami, automatycznie dostosowując wyświetlanie treści do wielkości okna jaką dysponuje. Umożliwi to jednoczesne czytanie artykułów i np. robienie notatek w Wordzie.
Myślę, że to ważny krok dla nowego Windows 8.1 na urządzeniach z ekranem dotykowym. Być może Flipboard nie jest kluczową aplikacją dla wielu użytkowników tego systemu, być może ma wystarczająco dobre zamienniki, jednak brak na Windows Modern najbardziej uznanych aplikacji z innych platform mobilnych, zoptymalizowanych pod kątem interfejsu dotykowego, dawał wyraźny sygnał, że system z Redmond nie jest traktowany poważnie na dotykowych ekranach. A przynajmniej nie był.
Oczywiście jedna aplikacja tego typu to za mało, ani nie gwarantuje też, że inni deweloperzy najbardziej uznanych aplikacji na platformy mobilne pójdą w jej ślady. Mimo wszystko mam nieodparte wrażenie, że coś się wreszcie ruszyło. Sklep Windows Store na Windows 8.1 wygląda znacznie lepiej, przejrzyściej, potrafi automatycznie aktualizować aplikacje. Pojawiły się pierwsze procesory mobilne potrafiące sensownie obsłużyć desktopowy system na tablecie bez konieczności zwiększania wagi, grubości i dodawania wiatraków. Pojawiły się też 8 calowe tablety z Windows 8.1. Wszystko podąża więc w dobrym kierunku. Na razie powoli, ale mam nadzieję, że niedługo nabierze rozpędu. Najwyższy czas.
Więcej informacji znajdziecie na oficjalnym blogu Flipboardu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu