Ministerstwo Cyfryzacji reaguje na apele firm transportowych i zapowiada zmiany w uzyskiwaniu informacji o uprawnieniach kierowców.
Chodzi o sytuację sprzed kilku dni, gdzie doszło do śmiertelnego potrącenia 14-latka na jednej z ulic w Warszawie. W sieci zrobiło się głośno i dyskusja na temat samego wypadku i sprawcy nie cichnie. Tym bardziej że podejrzany miał świadczyć usługi transportowe dla jednej z firm kurierskich. Co więcej, kierowca miał mieć nałożony trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów i nie powinien siadać za kółkiem przynajmniej do 2026 roku. Z jakiegoś jednak powodu mógł bez problemu świadczyć usługi dla jednej z firm kurierskich – prawdopodobnie dla firmy UPS. Głos w sprawie zajął Rafał Brzoska, szef inPostu, który w swoim wpisie na X (dawniej Twitter) zwracając uwagę, że podejrzany nie współpracował z najpopularniejszą firmą kurierską w kraju.
Polecamy na Geekweek: Jak sprawdzić, gdzie jest pociąg? Nowość w aplikacji
Brzoska zwracał jednak uwagę na problem weryfikacji uprawnień kierowców:
Dodatkowo by uniknąć tego typu sytuacji w przyszłości, zwracam się do (...) o umożliwienie wszystkim pracodawcom możliwości szybkiej weryfikacji każdego z kierowców zatrudnianych przez firmy transportowe i logistyczne. Możliwości techniczne już są – wystarczy je umożliwić wszystkim zainteresowanym stronom by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.
Na reakcję przedstawicieli rządu nie trzeba było długo czekać. Na wczorajszym briefingu Ministra Cyfryzacji padły zapewnienia, że jeszcze w tym miesiącu zostaną udostępnione odpowiednie narzędzia, z których będą mogły korzystać firmy transportowe i pośredniczące przy przewozie osób i które dadzą możliwość automatycznego weryfikowania uprawnień kierowców.
Zautomatyzowane sprawdzanie uprawnień do kierowania pojazdami. Ministerstwo zapowiada zmiany
Dajemy firmom transportowym możliwość automatycznego weryfikowania, czy pracujący dla nich kierowcy mają uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Dzięki temu firmy będą mogły bezpłatnie każdego dnia sprawdzać, czy żadnemu z ich kierowców nie zatrzymano prawa jazdy. Dziś każdy może to sprawdzić na stronie internetowej, jednak dzięki integracji systemów poprzez API proces ten będzie odbywać się w pełni automatycznie
– mówi wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Centralny Ośrodek Informatyki udostępni specjalne API, z którego będą mogli korzystać przedsiębiorcy zatrudniający kierowców, a także firmy pośredniczące przy przewozie osób. Weryfikacja danych kierowców za pomocą API udostępniającego dane pozwoli zautomatyzować cykliczne sprawdzanie, czy dany kierowca nie stracił uprawnień i nadal może kierować pojazdem. Dostęp do API nie będzie jednak publiczny. Aby uzyskać dostęp do usługi, należy kierować zgłoszenia na adres biurocepik2.0@cyfra.gov.pl
Warto jednak przypomnieć, że już teraz można sprawdzić uprawnienia kierowcy dzięki działającej od kilku lat e-usłudze "Sprawdź uprawnienia kierowcy" która dostępna jest na portalu gov.pl. To tam, po wpisaniu imienia i nazwiska oraz numeru blankietu znajdującego się na prawie jazdy można otrzymać szczegółowe informacje na temat posiadanych uprawnień. W ramach wyświetlanych danych można uzyskać następujące informacje:
- rodzaj oraz zakres uzyskanego uprawnienia
- datę ważności uprawnienia
- datę ważności dokumentu
- serię i numer blankietu
- informację o zatrzymaniu dokumentu, jeżeli dokument pozostaje zatrzymany
W tym samym miejscu można wygenerować i pobrać raport zawierający dane z Centralnej Ewidencji Kierowców
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu