Mobile

Firefox OS - pierwsze wrażenie ostudza emocje

Konrad Kozłowski
Firefox OS - pierwsze wrażenie ostudza emocje
Reklama

Pytanie powracające jak bumerang i już nieco meczące - czy jest miejsce na jeszcze jeden mobilny system operacyjny na rynku? Walka o miejsce numer "3"...

Pytanie powracające jak bumerang i już nieco meczące - czy jest miejsce na jeszcze jeden mobilny system operacyjny na rynku? Walka o miejsce numer "3" toczy się już od jakiegoś czasu i zdecydowanym zwycięzcą jest aktualnie Windows Phone. Czy może się to zmienić? Czy Firefox OS będzie liczył się w tej walce? Czy Mozilla w ogóle planuje rywalizować z najlepszymi? Te pytania jak i wiele wiele innych krąży mi po głowie od momentu, gdy po raz pierwszy udało mi się wziąć do ręki Alcatel One Touch Fire i wcale nie zanosi się na to, by odpowiedzi pojawiły się zbyt szybko.

Reklama

Cena 399 złotych lub 1 złotówka w przypadku związania się z siecią umową mają tłumaczyć wszystko. Owszem, takie kwoty wyjaśniają bardzo dużo, lecz z pewnością nie są odpowiedzią na wszystkie wątpliwości. Wiele osób ma problem ze zrozumieniem idei stojącej za poczynaniami Mozilii i jej partnerów, więc chciałbym zaznaczyć, że ja... nie znajdę się o żadnej ze stron "barykady". Rozumiem zapał, pomysł i chęć fundacji na wprowadzenie zmian. Pojęcie "smartfon" to dla zwykłych użytkowników nadal nieznane zagadnienie, kryjące za sobą "jeden dzień pracy na baterii" i "ciągłe połączenie z Internetem". Mało kto poszukuje właśnie czegoś takiego. Do tego dochodzą problemy z odnalezieniem tych najbardziej podstawowych funkcjonalności telefonu, ponieważ na wierzchu znajdziemy najczęściej ikonki Facebooka i poczty, zamiast na przykład budzika.


Firefox OS ma trafić właśnie do tych ludzi, którzy za niewielkie pieniądze kupią dotykowy, kolorowy telefon. Czym jednak będzie się on różnił od taniego modelu Samsunga, HTC czy Sony? Tam znajdziemy Androida, który będzie działał bardzo podobnie do tego, czego doświadczyłem po kilku minutach spędzonych z Alcatelem. Ba, powiedziałbym nawet, że kilka modeli z niższej półki działa nawet nieco sprawniej niż Firefox OS. Problem przede wszystkim leży więc w tym, że po prostu nie wiadomo - czy to sam system "działa, jak działa", czy to wina słabej specyfikacji telefonu. Gdyby obok Alcatela znalazł się smartfon ze średniej półki, również z Firefox OS i udowodniłby, że uruchomienie aplikacji Facebooka i wczytanie pierwszych aktywności nie musi trwać tyle czasu, słabe wrażenie spadłoby jedynie na wyrób Alcatela. Tymczasem Firefox OS jest współmiernie obarczany tymi zarzutami.

Firefox OS to bardzo ciekawy projekt ze wględu na to, że... jest nowy i reprezentuje nieco inne podejście niż to, które widujemy na codzień. BlackBerry pobłądziło, zaś telefony z Windows Phone nie mogą pozbyć się łatki przyklejonej na samym początku historii tego systemu brzmiącej: "bo to Windows", choć rokowania są z dnia na dzień coraz bardziej optymistyczne.

Czy już niedługo ulice zostaną zalane "pomarańczowym liskiem"? Nie przekreślałbym szans całego projektu, bo rynek potrafił zaskoczyć nas juz niejednokrotnie i kto wie jak zareaguje na tę nowość. Promocja systemu i telefonu ruszyła z wielką "pompą" - czy to wystarczy?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama