Final Fantasy VII w odświeżonej odsłonie jest prawdopodobnie najbardziej wyczekiwanym jRPG ostatnich lat. Mimo tego — Square-Enix wodzi graczy za nos i nie zdradza za dużo na jego temat. Po wielu miesiącach oczekiwań otrzymaliśmy nowy trailer, w którym nareszcie pokazano rozgrywkę. Może nareszcie coś się w tej kwestii zmieni?
Final Fantasy VII to jedna z najważniejszych gier jRPG wszech czasów. Nie będę owijał w bawełnę — to tytuł, który sam wręcz uwielbiam i przeszedłem go... zdecydowanie zbyt wiele razy, jak na dość długą grę. Nie jest moim ulubionym przedstawicielem gatunku, ba, to nawet nie jest moja ulubiona odsłona cyklu. Ale mimo tego — z ciekawością wyglądam nowości ze świata Square-Enix i zapowiedzianego długi czas temu remake'u. Przez te wszystkie lata nauczyłem się traktować ich szumne zapowiedzi z przymrużeniem oka, to firma, którą trudno w tej kategorii traktować poważnie. Stąd na temat remake'u Final Fantasy VII nie brakuje żartów, ale nowy, wypełniony po brzegi akcją, trailer... daje nadzieję, że ta gra naprawdę w końcu wyjdzie. Nawet jeżeli będzie to niedorzeczna forma epizodów, którą zapowiedziano trzy lata temu.
Zobacz też: Zapowiada się świetnie, ale co w zasadzie wiemy o nowym Final Fantasy VII?
Najnowszy trailer remake'u Final Fantasy VII zaprezentowany został podczas State of Play i serwuje nie tylko efekciarskie przerywniki filmowe, których w grze z pewnością nie zabraknie, ale także rozgrywkę. I ta, jak widać, będzie dużo bardziej dynamiczna — szczególnie jeżeli porównamy ją do schematów, które obowiązywały pierwotnie. Remake Final Fantasy VII będzie RPG akcji, w którym bohaterowie doczekają się dużo większego pakietu sztuczek, aniżeli tylko chodzenie przed siebie, a w formie różnych wydarzeń — skakania czy robienia przysiadów. Wisienką na torcie — z mojej perspektywy — jest fantastycznie wyglądający Cross-Slash i muzyka, która potrafi przyprawić człowieka o ciarki! No nie będę ukrywał, że powyższemu trailerowi udało się skutecznie przypomnieć o grze. I jeżeli nie miałem specjalnych oczekiwań związanych ze zbliżającymi się wielkimi krokami targami E3 — to teraz, przyznaję, sporo się w tej kwestii zmieniło ;-).
Przepiękny trailer to jedno, ale Square-Enix przez lata wodzą nas za nos w kwestii premiery remake'u Final Fantasy VII. I tak naprawdę wciąż nic na jego temat nie wiemy, ale nie jest wykluczone, że tegoroczne targi E3 będą momentem, w którym to wszystko się zmieni. Dłuższa prezentacja remake'u Final Fantasy VII zapowiedziana została na przyszły miesiąc — naturalnie więc wszyscy liczą, że chodzi o targi E3. W związku z tą produkcją wciąż jednak jest tyle znaków zapytania, że nie jestem przekonany, czy uda się na nie wszystkie odpowiedzieć. No ale skoro Kingdom Hearts III udało się po kilkunastu latach trafić do sklepów, to może Cloud i spółka też nareszcie dadzą radę...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
